wtorek, 20 stycznia 2015

Kruk krukowi oka nie wykole!

Dziś, 20 stycznia 2015 r., otrzymałem od Kierownika Posterunku Policji w Ryglicach Komisariatu Policji w Tuchowie, asp. szt. Jana Lecha pismo dotyczące mojego powiadomienia, złożonego dnia 5 listopada 2014 r. o możliwości popełnienia wykroczenia, polegającego na nie umieszczeniu na materiale wyborczym, informacji dotyczącej  finansowania tego materiału.


Wnosiłem o przesłuchanie w charakterze świadków pełnomocników wyborczych KWW “Samorządni Gminy Szerzyny” i KW PSL-u oraz Wójta Gminy Szerzyny.


Z pisma, które dziś otrzymałem wynika, że przeprowadzone czynności wyjaśniające nie dostarczyły podstaw do skierowania wniosku o ukaranie przeciwko KWW “Samorządni Gminy Szerzyny”, gdyż czynu nie popełniono.


Asp.szt. Jan Lech informuje mnie, że za jego pośrednictwem, w ciągu 7 dni, mam prawo wnieść zażalenie do Komendanta Miejskiej Policjii w Tarnowie.


Asp. szt. Jan Lech nie informuje mnie, czy przeprowadzone czynności wyjaśniające doprowadziły do ujawnienia osoby/osób, które dopuściły się wykroczenia i czy przeciwko komukolwiek skierowano wniosek o ukaranie.


Z pisma wynika jedynie, że KWW “Samorządni Gminy Szerzyny” nie popełnił wykroczenia.

Nie ma natomiast mowy ani o byłym Wójcie Stanisławie Kmieciku ani o pełnomocniku KW PSL.


Zapewne każdy dom w naszej gminie, na przełomie października i listopada 2014 r. otrzymał za pośrednictwem Poczty, broszurę zatytułowaną “Sprawozdanie z działalności samorządu 2010-2014” opracowaną przez Urząd Gminy Szerzyny, jak głosi napis na 15-tej stronie.


16-ta strona broszury to reklama kandydatów KWW “Samorządni Gminy Szerzyny” z kandydatem na Wójta, Stanisławem Kmiecikiem na czele oraz kandydatami PSL-u do Rady Powiatu i Sejmiku Województwa Małopolskiego.


Broszura ta, jakby na nią nie patrzeć jest “materiałem wyborczym” KWW “Samorządni Gminy Szerzyny” i/lub KW PSL-u, chociażby z tego powodu, że kandydatowi nie wolno  rozpowszechniać "materiałów wyborczych", bez pośrednictwa Komitetu. Gdyby broszura została opublikowana bez wiedzy Komitetu, to należało zgłosić to na Policji.


W rzeczonym materiale wyborczym promuje się wielu kandydatów, którzy jak sie później okazało, uzyskali w wyborach mandaty wyborcze.


Są to:
Ryba Ewa, Kołek Tadeusz, Wójcik Marian, Górski Piotr, Biernacki Władysław, Szwandrok Wiesław i Pancerz Elżbieta z KWW “Samorządni Gminy Szerzyny” oraz
Gabryel Roman i Sorys Stanisław z KW PSL-u.


Ktoś dopuścił się wykroczenia przeciwko Kodeksowi Wyborczemu, art. 496, bo brakuje w tej broszurze napisu treści: “Materiał sfinansowany przez …. “.


Żaden z kandydatów ani ich sympatyków, nie ma prawa finansować “materiału wyborczego” nie dokonując wpłaty na konto KW lub KWW.


Nie czekając na “czynności wyjaśniające” Policji, dnia 12 listopada 2014 r. skierowałem do Wójta następujące pytanie: “Czy Pan, pełniący funkcję Wójta Gminy Szerzyny wie, kto wydrukował i dystrybuuje to sprawozdanie?”


Od Wójta otrzymałem odpowiedź następujacej treści: “Sprawozdanie z działalności samorządu 210-2014” jest publikacją kandydata na wójta gminy Szerzyny Komitetu Wyborczego Wyborców “Samorządni Gminy Szerzyny” Stanisława Kmiecika.
Wójt Gminy Szerzyny nie zlecał wydruku i dystrybucji sprawozdania.


Co z tej mętnej odpowiedzi wynika?


Osoba pełniąca funkcję Wójta nie zlecała druku i dystrybucji broszury choć broszura ta jest publikacją kandydata Stanisława Kmiecika, kandydata KWW “Samorządni Gminy Szerzyny”.


Kto za tę publikację zapłacił - ciągle nie wiadomo a Policja jak widać, nie ma zamiaru tego dochodzić.


Chociaż wystarczyłoby zapytać na Poczcie o to, kto nadał przesyłkę? A w tuchowskiej drukarni Redeptorystów, zapytać kto zamiawiał i płacił za druk?


No, ale jak widać brak woli działania.


Koalicja PO-PSL ciągle przy “waadzy”. Dr. Sorys w Sejmiku,  mgr Gabryel w Radzie Powiatu oraz siedem osób z list “Samorządnych” w Radzie Gminy!


Na zakończenie pewna historyjka.


Cztery lata temu, też były Wybory Samorządowe. pewnego dnia, kandydat na wójta Stanisław Kmiecik, powiadomił Policję w Tuchowie, że Michalski zniszczył jego plakat wyborczy wartości 1 zł.


Mimo, że nie było to zawiadomienie a donos, bo zgłaszający ani nie był świadkiem ani nie dostarczył przekonywujacych dowodów, bo żaden ze świadków, nie potwierdził rzekomego czynu zniszczenia plakatu kandydata Kmiecika postawiono zarzut.


Policja z oskarżenia publicznego, postawiła Michalskiego przed Sądem. Żaden ze świadków, także przed Sądem, nie potwierdził zarzutu rzekomego zniszczenia plakatu.


Sąd, nie mając dowodów na zniszczenie plakatu, ukarał Michalskiego grzywną w wys. 100 zł. za “zaśmiecanie miejsca publicznego”, mimo tego, że jeden ze świadków zeznał, iż podniósł z ziemi plakat i go zawiesił na tablicy.


Michalski złożył odwołanie od niesprawiedliwego wyroku. Sąd Okręgowy zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia. Tym razem, Michalski został oczyszczony z zarzutu.


Wówczas, mimo braku dowodów, Policja postawiła mnie przez Sądem. 

Obecnie, mimo dostarczenia namacalnego dowodu wykroczenia, Policja nie jest w stanie skierować wniosku o ukaranie. 

Nie znalazła a może nie chce znależć winnego!

   

1 komentarz:

  1. Mieczysław Solarz2 lutego 2015 11:28

    Kiedyś przyznam byłem człowiekiem uważającym, że pan Lech Michalski to człowiek, który może odmienić sposób funkcjonowania naszego społeczeństwa. Obecnie po wielu Jego, moim zdaniem, niezbyt zasadnych postępowaniach nadzieja moja upadła, ale nie można zarzucać temu panu braku woli i celu. W Tej sprawie, pomimo, że dotyczy ona wielu moich kolegów, w oparciu o marne podstawy razem ze mną nazywanych "sitwą", uważam, że pan Lech Michalski ma absolutną rację. Osobiście poruszałem ten problem, żądając np. na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej RG Szerzyny, aby zamiast kandydatów KWW "Samorządni Gminy Szerzyny" byli tam zamieszczeni Radni mijającej kadencji. Wtedy byłoby to pewnym sprawozdaniem a nie zakamuflowanym materiałem wyborczym. Wstyd mi osobiście, że nikogo nie było stać na przyznanie się do ewidentnej winy. Honoru takim postępowaniem nikt nie nabył, jedynie mocno stracił.
    Mieczysław Solarz

    OdpowiedzUsuń