poniedziałek, 9 kwietnia 2018

Na czym polega przekręt związany z rozgraniczeniem drogi gminnej nr 2625 w Czermnej?

Droga gminna nr 2625 w miejscowości Czermna to “dziwna” droga. Łączy drogę powiatową z działką nr 866 odległą od wzmiankowanej drogi powiatowej o około 35 m. Dziwne jest to, że droga nie kończy się na granicy tejże działki, a kilkadziesiąt metrów dalej. Przebiega z zachodu na wschód przez całą długość działki nr 866 i prowadzi donikąd, gdyż na następnej działce, która wznosi się bardzo stromo pod górę, nie ma śladu ani przejazdu ani przejścia.
Gmina Szerzyny weszła w posiadanie tej drogi też w “dziwny” sposób. Za komuny drogi tam nie było. Na przełomie lat 60-70 "nieznany sprawca" drogę naniósł na mapę katastralną, a w roku bodajże 1994 r. decyzją administracyjną Wojewody z PSL-u, nieistniejąca droga, prowadząca donikąd stała się drogą gminną.
Tak czy inaczej, w związku ze sprawą zmiany stanu wód na gruncie, chodzi o odprowadzenie wód gruntowych wzdłuż granicy z sąsiadem Lidii Pisowicz, doprowadziłem do rozgraniczenia drogi gminnej nr 2625 z sąsiadującymi działkami, gdyż Wójt utrzymuje nie wiedzieć czemu, że południowa krawędź drogi 2625 stanowi granicę z działką sąsiada, z którego działki, wody opadowe spływają poprzez drogę gminną na działkę Pisowicz.
Rozgraniczenia w trybie administracyjnym z działką gminną Wójt nie ma prawa wykonać, gdyż jest stroną postępowania. SKO w Tarnowie zleciło sprawę rozgraniczenia z działką gminną wykonać Burmistrzowi Ryglic. Przedmiotem rozgraniczenie był 35 m odcinek drogi gminnej nr 2625, poczynając od drogi powiatowej do granicy z działką nr 866.