wtorek, 29 grudnia 2015

Pierwsze posiedzenie Rady Sportu!

Dziś, 29/12/2015, punktualne o godz. 16:00 rozpoczęło się pierwsze posiedzenie powołanej 18 grudnia, Rady Sportu Gminy Szerzyny.


Na zebraniu wstawili się:
Elżbieta Pancerz - przedstawiciel KEKSiT Rady Gminy, Elżbieta Kmiecik - przedstawiciel Urzędu GSm, Wacław Sychta - przedstawiciel Uczniowskiego Klubu Sportowego “Grom” oraz przedstawiciele środowisk sportowych Gminy Szerzyny:
Michał Mitoraj - Gminny Organizator Sportu,
Piotr Górski zgłoszony przez GKS “Liwocz”.
Ireneusz Stasiowski - GKS “Liwocz”,
Bogdan Poręba - LKS “Olszynka”,
Arkadiusz Bąk - LKS “Olszynka”,
Adam Setlik - GAS “Rozwój - Szerzyny 2015”,
Maciej Żyrkowski - GAS “Rozwój - Szerzyny 2015”,
Lech Michalski - Polskie Towarzystwo Gimnastyczne “Sokół-Świat Pracy” a także zaproszony przez Wójta gość - Prezes PTG “Sokół-Świat Pracy”
Andrzej Olejnik.


Tak więc, większość Towarzystw miała dwu reprezentantów z wyjątkiem GAS “Rozwój - Szerzyny 2015” (3 reprezentantów) i Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego “Sokół-Świat Pracy”, które miało jednego przedstawiciela.


Prezes Andrzej Olejnik był gościem i nie miał prawa głosu w głosowaniu, a Wacław Sychta podany jako przedstawiciel uczniowskiego “Gromu” jest członkiem Zarządu GAS "Rozwój-Szerzyny 2015".


Założenia budżetowe przedstawił Wójt GG a obrady prowadził Michał Mitoraj.


Porządek obrad obejmował w zasadzie trzy punkty - opinię do projektu budżetu, opinię do planowanych inwestycji oraz wskazanie dyscyplin wiodących w zakresie kultury fizycznej w gminie Szerzyny w 2016 r.


Zacznę od tego trzeciego punktu, gdyż własnej opinii, nikt poza niżej podpisanym nie przedstawił.


Dyscyplinami wiodącymi, jak się należało spodziewać, chociażby po składzie Rady zostały: piłka nożna, piłka siatkowa, zajęcia sportowe dla dzieci i młodzieży oraz ulubiona dyscyplina Wacława Sychty - gra w penisa stołowego.


Własnej opinii nikt, poza mną, z 11-to Rady Sportu nie wygłosił. Nieśmiało zgłaszano pytania dotyczące “tego i owego”, a to, że “plastykowa trawka odstaje”, a to, że trzeba by “wybudować czy poprawić bramę wjazdową” itp.

wtorek, 22 grudnia 2015

Rada Sportu Gminy Szerzyny cz.2

Dziesięciu na jednego!

29 października 2015 r. skończyła się III RP zwana także i słusznie, PRL-bis. Cechą charakterystyczną obu formacji organizacji państwa, PRL-u i III RP było przekonanie, że państwo bądź gmina to prywatny folwark. W PRL, folwark nomenklatury PZPR/ZSL a w III RP - spadkobierców peerelowskiej nomenklatury i zaprzańców, wywodzących się z szeregów “bolkowej solidarności”.

Podstawą funkcjonowania obu tych tworów państwowych, to nieposkromiona chęć władzy, nawet za cenę sprzedaży “ojca i matki”, uzewnętrzniająca się poprzez tworzenie partyjno-ubeckich klik.

Tego rodzaju organizacja społeczeństwa nie funkcjonowała w oparciu o prawo. Liczyły się znajomości i rodzinno-towarzyskie powiązania z kolaborantami i zdrajcami polskiego interesu narodowego.

W PRL-u, niewielka część narodu kolaborowała na potęgę z bolszewickim najeźdźcą a w III RP z korporacjami i grupami niemieckich, rosyjskich i żydowskich interesów. Obecnie, zamiast ruskich “tanków”, ukrytych w polskich lasach w latach ‘45-’89, na ulicach miast i miasteczek pojawiły się niemieckie banki. Zniewolenie polskiego narodu przy użyciu bolszewickiej siły militarnej, zastąpiono niemiecką niewolą finansowo-gospodarczą, spełniając tym samym “sny o potędze rasy panów” Adofa Hitlera.

Fakt, że skończyła się III RP nie znaczy, że skończyła się walka o Wolną Polskę. Wchodzimy w decydujący, miejmy nadzieję, że ostatni  etap walki, w którym to “III pokolenie AK” walczy z “III pokoleniem UB”.

sobota, 19 grudnia 2015

Rada Sportu Gminy Szerzyny cz.1

Konieczność czy fasada?


10 grudnia 2015 r. Wójt Gminy Szerzyny na gminnym portalu umieścił Ogłoszenie dotyczące naboru kandydatów do Rady Sportu Gminy Szerzyny. Poniżej link: http://szerzyny.pl/images/materialy/rok_2015/ugszerzyny15121013210.pdf

O tym, że wójt wystąpił z taką inicjatywą dowiedziałem się na dwa dni przed upływem terminu. Zostałem powiadomiony o tej inicjatywie przez Prezesa PTG “Sokół-Świat Pracy” Andrzeja Olejnika z Tarnowa, bo do niego wysłano maila o możliwości zgłaszania kandydatów, które przewiduje Ustawa o sporcie. Do mnie, mimo, że to jestem Prezesem szerzyńskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego “Sokół-Świat Pracy” powiadomienia nie wysłano.


Kiedy zapytałem Panią Kmiecik, bratanicę byłego wójta “Jo nie wiedzioł” dlaczego nie zostałem powiadomiony, odpowiedziała, że “nie wiedziała, czy szerzyński Oddział “Sokoła” posiada numer KRS". Administratorów gminy, już w lipcu, powiadomiłem o powstaniu Oddziału, dołączając odbitki pieczęci z numerami KRS, NIP i REGONU.


Mimo wszystko, Prezes Olejnik zgłosił moją kandydaturę w terminie.

wtorek, 15 grudnia 2015

"Lepszy" i "gorszy" sort Polaków.

Od czasu okupacji niemieckiej (‘39) i bolszewickiej (‘45) Polacy mieli do wyboru trzy sposoby zachowania.
  1. Walczyć z bronią w ręku i zginąć.
  2. Siedzieć “cicho” i modlić się o przetrwanie.
  3. Kolaborować z okupantem.

“Lepszy sort” Polaków, to Ci co wybrali walkę.
“Gorszy sort” to kolaboranci.
“Lepszych” i “gorszych” było i jest niewielu. “Lepsi” jednak polegli a “gorsi” żyją do dziś. 
Krew “lepszych” jest i będzie po wsze czasy na rękach “gorszych”.

Od czasu bolszewickiej okupacji wszyscy ci, którzy kolaborowali z najeźdźcą, współtworząc okupacyjną “władzę ludową” to znaczy ci, którzy tworzyli aparat ucisku i przemocy, w tym funkcyjni działacze PZPR od sekretarza POP począwszy, ZSL, oficerowie MO i LWP, ludowi prokuratorzy i sędziowie, ormowcy, tajni współpracownicy, itp. to Polacy gorszego sortu.
To samo odnosi się do wszystkich tych, którzy w III RP, od ‘89 do dziś, mając na uwadze li tylko własny a nie polski interes, kontynuują działalność w/w kolaboranckich organizacji i nowo tworzonych, przez peerelowskie służby, partii, działają w interesie obcych - głównie Niemiec i Rosji.  

wtorek, 1 grudnia 2015

Dwa miliony zł. za hektar!

Czy to chodzi o ziemię w centrum Warszawy? Nie! Może w centrum Krakowa? Nie! A może w centrum Tarnowa? Też nie! Tyle należałoby zapłacić za hektar ziemi w centrum Czermnej!

Z niedowierzaniem przyjąłem wiadomość, że gmina Szerzyny wystawiła na sprzedaż, w formie przetargu (licząc pewnie na więcej) działkę wielkości 42 m² za kwotę wywoławczą 8.000 zł.

Chodzi o niewielki skrawek ziemi pomiędzy sklepami w Czermnej. Do tego niewielkiego skrawka przylega dużo większa działeczka wydzierżawiona przez byłego wójta “Jo nie wiedzioł” kolesiowi za kwotę 0.35 zł rocznie. To nie pomyłka - 35 groszy rocznie za kilkadziesiąt metrów kwadratowych.

Skąd ta horrendalna różnica? O kupno tych 42 m² wystąpił Alfred Strugała, pragnąc rozbudować swój sklep. A że nie jest kolesiem ani poprzedniej ani obecnej sitwy, no to sitwa rzuca mu pod nogi kłody.

Pierwszą kłodę, rzucił obecny wójt, wówczas Przewodniczący Rady Gminy - Grzegorz Gotfryd, składając fałszywy donos do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o rzekomej samowoli budowlanej.