czwartek, 26 maja 2016

Paraliż postępowy zaczyna się od głowy!

Wójt gminy Szerzyny, godzinami potrafi przesiadywać na FB i komunikować się ze swymi poplecznikami a Sekretarz Gminy “goni w piętkę”, plątając się i nie nadążając z odpowiedziami na moje wnioski o dostęp do informacji publicznej.

Co by było, gdyby "patrzących na ręce władzy" mieszkańców było kilku, skoro obecnie mamy do czynienie z objawami postępującego paraliżu Urzędu Gminy?

Ludzie z Komitetu Obrony “de” mówią, że Kaczyński sparaliżował Trybunał Konstytucyjny, pewnie dlatego, że nie dał się przez stare Kiejkuty "wystrychnąć na dudka" a ludzie z Komitetu Obrony “de” naszego Wójta przebąkują, że paraliżuję Urząd Gminy, gdyż wysyłam za dużo wniosków o to, co powinno być wiedzą publiczną, czyli to jak Wójt gospodaruje naszą kasą.

Tego rodzaju informacje i dokumenty powinny “wisieć” w Biuletynie Informacji Publicznej, natychmiast po podpisaniu. No, ale z tym, nasz wójt najwyraźniej ma jakieś problemy.

No, cóż! Paraliż postępowy zaczyna się od głowy!

Oto kilka przykładów tego paraliżu.

Starosta Tarnowski oraz Wójtowie innych tarnowskich gmin nie mają problemów z założeniem w BIP zakładki “Rejestr umów”  czy przesyłania na żądanie rejestru i skanu umów

Na potwierdzenie tego, poniżej link do Centralnego Rejestru Umów i skanów umów przesyłanych mi sukcesywnie przez Romana Łucarza (PiS) Starostę Tarnowskiego, które publikuję na portalu rkwmalopolska.info

A poniżej, powtarzające się nieustannie, zasługujące na określenie "kretyńskie", wymówki wójta Gminy Szerzyny.

Proszę zwrócić uwagę na słowo “lub”. Wnoszę o rejestr lub skany, czyli przesłanie jednego lub drugiego. Nie otrzymuję ani rejestru ani skanów.

No, a kiedy już Wójt “coś” łaskawie wyśle, to skan niekompletnej umowy, pozbawiony części najistotniejszej, dotyczącej “kasy”.

Tu link do przesłanego wczoraj skanu umowy.

Żeby było śmieszniej, to ten sam skan niekompletnej umowy został mi przesłany w odpowiedzi na dwa różne wnioski.

26 maja 2016 r. przesłałem więc do Wójta maila następującej treści:
"Skan przesłanej umowy niekompletny!
Brak paragrafów nr. 2,3,4,5,9,10,11,12.
Domagam się przesłania skanu kompletnej umowy."

No, ale na tym nie koniec.
W odpowiedzi na inne wnioski otrzymuję takie oto odpowiedzi:

Proszę zwrócić uwagę, że wnoszę o skany umów zawartych na przestrzeni 1 tygodnia, słownie: “jednego tygodnia” a wójt wymawia się brakiem “zasobów kadrowych” i przesuwa termin udzielenia informacji na 10 lipca.

Do czego mu brakuje ludzi, zwanych przez niego “zasobami kadrowymi”? Do zeskanowania jednej lub dwu umów jakie w tym czasie zawarł? Umów które w dniu podpisania powinny być zeskanowane i umieszczone w centralnym rejestrze umów oraz w BIP, a na żądanie, jeśli ich nie upublicznił wysłane mailem?

Ma jednak czas i “zasoby” na to, żeby na FB zamieszczać swoje zdjęcia z chłopcami Waldka i wątpliwe “osiągnięcia” polegające na wydawaniu kasy. Licząc na to, że przydupasy wyślą mu “palucha” lub “serduszko”.

Odmawiając udostępnienia informacji publicznej wójt zapewne pragnie “coś” ukryć. Chociażby to, że zwycięzcą nieograniczonego przetargu bez licytacji, na 42 m² działkę w Czermnej, jest współwłaściciel ROAD SYSTEMS - Jacek Niedojadło, z którym wójt zawarł już kilka umów na setki tysięcy złotych.

Przecież to, na kilometr cuchnie ustawką i/lub jest formą odpłaty za wielotysięczne zlecenia. Wygląda na to, że mamy do czynienia z korupcją

No, ale kto ma się tym zająć? Przecież nie Policja, której posterunek został zlikwidowany a w gminie pojawia się, na niczym nie uzasadnione, wezwania wójta o rzekomym naruszaniu porządku przez mieszkańców.

W gminie brak tzw. “czwartej władzy” czyli prasy, radia i telewizji, a ściągnąć kogoś z Tarnowa, żeby coś zbadał i opisał bardzo trudno, chociażby ze względu na odległość.

Więc dla każdej władzy, zwłaszcza wywodzącej się lub mentalnie tkwiącej w PRL-u, czyli władzy sitwy PO-PSL - raj na ziemi. Hulaj dusza, piekła nie ma!

Domagam się udostępnienia rejestrów i skanów umów, gdyż to umożliwia np. porównanie wydatków w różnych gminach. To co już rzuciło mi się w oczy, to ilość zaciąganych przez Gotfryda kredytów.

W związku z tym składam kolejny wniosek, tym razem w zakresie: skanu umów zawartych przez Urząd Gminy Szerzyny, w okresie obejmującym kadencję Grzegorza Gotfryda, z bankami na zaciągane przez Gminę Szerzyny kredyty.

Kredyty, które będziemy spłacać długo po tym, jak zapomnimy już o tym, że Gotfryd pełnił funkcję wójta.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz