Dziś w Warszawie o 17:00 rozpoczął się protest przed siedzibą PKW zorganizowany przez środowiska prawicowej, radykalnej młodzieży. Przemawiali m.in. Ewa Stankiewicz i Grzegorz Braun.
Z polityków obecni byli Przemysław Wipler i Janusz Korwin-Mike.
Telewizja Republika transmituje na żywo fragmenty demonstracji.
Wznoszono okrzyki: “Złodzieje głosów”, “Raz sierpem raz młotem zieloną chołotę.”
O godz. 18:15 delegacja demonstrantów z Braunem i Stankiewicz na czele, weszła do budynku PKW. Na uwagę zasługuje fakt nieobecności Policji, Straży Miejskiej i Ochrony budynku.
Stankiewicz powiedziała w rozmowie telefonicznej z TV Republika, że delegacja nie opuści budynku do czasu dopóki budynku nie opuszczą członkowie PKW, których Wipler nazwał “zorganizowaną grupą przestępczą”.
18:30 W holu budynku pokazała się Policja w liczbie 10-ciu.
Rozpoczyna się okupacja budynku PKW przy Wiejskiej 10, przez grupę około 60-ciu osób, w tym dziennikarzy.
Stankiewicz powiedziała w rozmowie telefonicznej z TV Republika, że delegacja nie opuści budynku do czasu dopóki budynku nie opuszczą członkowie PKW, których Wipler nazwał “zorganizowaną grupą przestępczą”.
Konferencja prasowa w sali konferencyjnej PKW.
Konferencję rozpoczął Grzegorz Braun, zapraszając Rodaków , żeby dali wyraz dyskonfortu jeśli idzie o stan Państwa, które dąży do samozagłady.
Ewa Stankiewicz powiedziała, że od lat wszystko wskazuje na to, że w Polsce fałszuje się wybory. Za ten stan rzeczy odpowiedzialny jest Prezydent.
Po zakończeniu wypowiedzi, Braun ruszył na dół,żeby wprowadzić do budynku Grzegorza Winnickiego, “Walka” z automatycznymi drzwiami trwała kilka minut ale w końcu je otworzono o 19:32. Policjanci wyszli przed budynek, uniemożliwiając wejście innych osób.
W związku z wtargnięciem dużej grupy osób do pomieszczeń Kancelarii Prezydenta RP, zajmowanych na potrzeby Państwowej Komisji Wyborczej, związane z ustaleniemwyników wyborów, stwarzającym zagrożenie dla bezpieczeństwa pracy członkówPKW, pracowników KBW i dokumentacji wyborczej, Państwowa Komisja Wyborcza postanawia przerwać pracę do czasu usunięcia tego zagrożenia
— czytamy w komunikacie podpisanym przez przewodniczącegoPKW Stefana Jaworskiego.
Sfałszowali! Sfałszowali! To nie jest Rzeczpospolita, to jest Sowiecka RepublikaPolska, to co dzisiaj się dzieje z wyborami. Leśnym dziadom dziękujemy
— tak skandowało ok. pół tysiąca osób przed Urzędem Wojewódzki w Krakowie, gdzie znajduje się siedziba komisji wyborczej.
Protestujący, którzy przed urząd przyszli z Rynku Głównego przynieśli ze sobą biało-czerwone flagi.
Kilka godzin trwała okupacja siedziby Państwowej Komisji Wyborczej. Po pikiecie zorganizowanej przez KNP, Ruch Narodowy i Demokrację Bezpośrednią przed siedzibą PKW, grupa osób wdarła się do budynku. Demonstranci przedstawili postulaty odwołania kierownictwa PKW, unieważnienia wyborów i rozpisania nowych. Około północy policjanci rozpoczęli interwencję i siłą wyprowadzili okupujących. Zatrzymano 12 osób, wśród nich są Ewa Stankiewicz i Grzegorz Braun.
Źródło: wPolityce.pl
Panie Michalski!
OdpowiedzUsuńGłosowałem na PIS, ale chyba ostatni raz. Po tym co w tej chwili wyprawiają pisowcy, to się w głowie nie mieści, jak wczoraj słuchałem tego chyba chorego Ziobrę to mi flakami skręciło, a jak ujrzałem Kaczyńskiego obściskującego się z Millerem to mnie o mało szlag nie trafił.
Jestem w tej chwili za ponownymi wyborami ( co w świetle prawa jest niemożliwe o czym Kaczyński i Miller powinni wiedzieć) tylko dlatego, że nie zagłosowałbym jak poprzednio.
ZOBACZYŁBY PAN JAKI WYNIK WYBORÓW W TEJ CHWILI BYŁBY W GMINIE!
Ja rozumiem frustracje pisowców i ich przyjaciół komuchów, bo niby PIS wygrał w cyferkach a rządzić będą inne koalicje, no cóż takie są reguły gry.
Dziś rozmawiałem z kilkunastoma kolegami w pracy, klną i pomstują jak ja.
Ja rozumiem, że z liczeniem głosów to skandal, bez dwóch zdań, to może wszystkie nieroby z wiejskiej zakasłają rękawy i sami przeliczą głosy!.