piątek, 14 listopada 2014

Czas odsunąć krętaczy!

W najbliższą niedzielę, 16 listopada 2014, stajemy przed trudnym wyborem. Trudność polega na tym, że mamy tylko dwóch kandydatów, z których żaden nie zasługuje na pełne poparcie.


Jeden z nich, to co najmniej gorący sympatyk PSL-u, arogant, który nawet nie chce ujawnić czy był/jest  członkiem ZSL-PSL, bolszewickiej partii chłopów.


Drugi, były członek PO, z której wraz z Jarosławem Gowinem wystąpił, po czym się pożegnali. Obecnie bezpartyjny ale jak deklaruje - sympatyk PiS-u.


Przynależność partyjna jest niezmiernie ważna. Świadczy nie tylko o poglądach kandydata ale o stosunku do współobywateli. Ktoś, kto ukrywa sympatie lub przynależność do partii nie zasługuje na zaufanie - to zwykły krętacz.


W naszej Ojczyźnie mamy tylko dwie duże partie - partię Polską, która zwie się “Prawo i Sprawiedliwość” oraz partię bolszewicką, anty-Polską, w kilku odmianach: PSL. SLD, PO i TR.


Tak więc stajemy przed wyborem - poprzeć kandydata, który jest sympatykiem “partii bolszewików w chłopskich sukmanach” czy też kandydata, który wystąpił z “Partii Oszustów” i jak deklaruje, sympatyzuje z PiS-em, czego dowodem jest uczestnictwo w zorganizowanych przez niego debatach, posła Czesaka i radnego Skrucha z PiS-u. Kandydat Kmiecik zaprosił, na jakieś spotkanie, jak słyszałem - Sorysa.


Cztery lata temu PiS, na terenie naszej gminy, wystawił swoich kandydatów do rady gminy, na wójta i do rady powiatu. Wśród nich, było kilka osób, społeczników, z wyższym wykształceniem, ale nasz elektorat, w większości przecież pisowski ale powiązany przez dziesięciolecia z bolszewicką sitwą a także z obawy przed konsekwencjami, wybrał ludzi sitwy, często nie potrafiących nawet "czytać ze zrozumieniem". W wyborach 2010 r. nie wybrano ani jednego kandydata PiS-u.


Konsekwencją jest to, że w nadchodzących wyborach, mamy tylko dwóch kandydatów PiS-u a są nimi Tomasz Pilch, kandydat do rady powiatu, Alfred Strugała, kandydat na radnego oraz tylko jednego sympatyka PiS-u, popieranego przez posła Czesaka,  kandydata na wójta - Grzegorza Gotfryda.


Nie dojdzie do zmian na lepsze, ani w małej ani w dużej Ojczyźnie, jeśli zapełniając kościoły, będziemy  głosować na bolszewików z anty-Polskich partii. I to jest, jak sądzę, powód dla którego bolszewicy ukrywają skrzętnie swą partyjną bolszewicką przynależność.


Abp Józef Michalik, podczas homilii na 11 listopada powiedział, że “najwayższy czas odsunąć krętaczy, manipulatorów i egoistów”.


Trzeba iść do wyborów, ale trzeba wiedzieć, że oddajemy głos na tych do których mamy zaufanie, na uczciwych i prawych, którzy zechcą opierać prace swoją i programy na przykazaniach bożych, które mówią o szacunku do drugiego człowieka, o poświęceniu, trosce, pracy dla innych, bezinteresownej miłości, o wysiłku który przynosi owoc nie tylko dla zainteresowanej jednostki, ale także dla wszystkich.”


Uczciwych i prawych ludzi w naszej gminie nie brakuje. Jednak ludzi z takimi cechami  chrakteru i kwalifikacjami w zarządzaniu wspólnym mieniem, jest “jak na lekarstwo”, a na dodatek nie rwą się do roboty. Wybór więc niezwykle trudny.
Zanim w niedzielę, 16 listopada, udamy się do urny wyborczej, spełniając swą obywatelską powinność, rozważmy w głębi ducha, przynajmniej to o czym mówił abp Michalik - “czas odsunąć krętaczy, manipulatorów i egoistów”.


Taki będziemy mieć rząd i samorząd jaki sobie wybierzemy, na jaki zasługujemy!


PS.
Niektórzy z Państwa pytają mnie - Co ja na to wszystko, jako członek PiS-u?


Będąc członkiem PiS-u, swój głos oddam tylko na kandydatów PiS-u, zdając sobie sprawę, że w szeregach tej partii, także można znależć krętaczy, manipulatorów i egoistów ale do czasu dopóki się nie ujawnią, cóż począć.


Sympatykom “Prawa i Sprawiedliwości”, radzę (jeśli chcą mojej rady) oddać głos na członków i sympatyków tej partii, w żadnym razie, nie należy oddawać swego głosu na bolszewików ukrywających się w partiach anty-Polskich. Najwyższy czas zdać sobie sprawę z tego, że naprzeciw partii Polskiej jaką jest PiS, funkcjonuje koalicja partii anty-Polskich - PO, PSL, SLD i TR.
W tych wyborach nie chodzi ani o Kmiecika ani o Gotfryda, tu chodzi o naszą małą Ojczyznę, która stanowi fragment naszej dużej Ojczyzny jaką jest POLSKA!




6 komentarzy:

  1. Ma pan racje, czas przerwać panoszenie się tej kliki i niewolenie mieszkańców Gminy Szerzyny. Myśli że jak obieca szefom znanych instytucji w gminie zatrudnienie dziecka po wyborach w za mian za głosowanie całej rodziny na niego to wygra. Ludzie opamiętajcie się, te same stanowiska obiecał już kilkunastu osobom w naszej gminie. Kupowanie głosów trwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście dojście nowych ludzi i ugrupowań do władzy w samorządach samo w sobie nie gwarantuje, że nie będą oni tworzyli własnych sitw. Jednak coś takiego wymaga czasu, więc nawet w najbardziej pesymistycznym scenariuszu usunięcie dobrze okopanej sitwy jest już korzyścią dla obywateli. Czarnym scenariuszem jest natomiast przedłużenie mandatu istniejącej sitwie, bo poczuje się ona już tak pewna i bezkarna, że w konfrontacji z nią obywatel nie będzie miał żadnych szans. Chyba że uda mu się do sitwy dostać, ale to szansa dla bardzo nielicznych, która praworządnych i uczciwych ludzi nie musi pociągać. W istocie najbliższe wybory są więc głosowaniem za umocnieniem i omnipotencją sitw albo za ich osłabieniem. Po wyborach możemy się obudzić albo w państwie do cna podzielonym między jeszcze silniejsze sitwy, albo w kraju, gdzie przynajmniej część sitw udało się odsunąć od koryta.
    Źródło: Artykuł wpolityce Stanisława Janeckiego
    http://wpolityce.pl/polityka/221992-to-sa-wybory-miedzy-trwaniem-polski-sitw-a-jej-odzyskaniem-przez-ludzi

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chcecie żeby Gmina Szerzyny się rozwijała to głosujcie na Gotfryda Grzegorza , chyba nie chcecie żeby Kmiecik przespał kadencje 4 lata i nic nie zrobił . Dajmy Gotfrydowi szanse on jej na pewno nie zmarnuje i nie będzie ludzi zastraszał jak Kmiecik . My w gminie wiemy do czego on jest zdolny

    OdpowiedzUsuń
  4. Kmiecik dałeś w czasie całej kampanii wyborczej dużo emocji, pokazałeś na co cię stać,żeby nie stracić stołka ( biesiady, huczne spotkania,obiecanki, nagrody zwykłe i horendalne- rozdane lekką ręką z naszych kieszeni) - teraz odpoczywaj i śpij lekkim snem w ubraniu gotowy- bo CBA po ciebie już jedzie.Zawiodłeś nas -Twoi fani.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mądrze zagłosować i po problemie z dyktaturą i zastraszanie ,wybrać nowych Radnych a odsunąć tych co siedzą powyżej 2 kadencji a który ma więcej niż 3 to im w ogóle nie dawać szans bo to już stare wygi i szkodniki .Jak można zastraszać swoich wyborców ludzi którzy na was głosowali , może na klawiszy jak macie takie ciągotki a nie do Rady gdzie trzeba służyć a nie się odgrywać na ludziach . Nie czyń drugiemu co tobie nie miłe !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mieczysław Solarz24 listopada 2014 11:55

    Proponuję test na czystość krwi PIS-owskiej - Z prawej ręki powinna być czerwona, a z lewej biała (jak barwy narodowe). I nie ufać nikomu kto przed 1989 miał więcej niż 3 lata. A sięgając wgłąb pamięcią, to głównym posłem odwiedzającym gminę Szerzyny za rządów, obecnie PIS-owca, Tomasza Pilcha, był wiadomego pochodzenia poseł Krzysztof Janik. Jak widać pojęcia idealne w ogóle nie istnieją, niestety trzeba się dogadywać z tymi co mogą na coś wpłynąć i tyle. Tak też jest to i będzie niestety praktykowane.

    OdpowiedzUsuń