sobota, 12 marca 2016

“Zawiadomienie” czy “donos”?

Mowa będzie o “zawiadomieniach” organów ścigania, bądź innych organów władzy, o możliwości popełnienia przestępstwa.

W zasadzie każdy obywatel powinien zawiadomić organy ścigania, policję lub prokuraturę, jeśli posiądzie wiedzę o przestępstwie. Im większe przestępstwo tym bardziej ta “powinność” zmienia się w “obowiązek”.

Obowiązkiem każdego obywatela jest poinformowanie organów ścigania jeśli posiada wiedzę o przestępstwie dotyczącym np. zbrodni bądź popełnienia czynu zagrażającego utratą życia.

Ponad rok temu, nieznany lub nieznani sprawcy podpalili mi samochód i stodołę, co groziło utratą życia i to nie tylko mojego. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że czynu tego dokonała lub zleciła dokonanie osoba lub osoby zamieszkałe na terenie naszej gminy, czyli jakiś miejscowy bandzior.

Jednak do dziś, nikt nie powiadomił organów ścigania o tym, kto dopuścił się tego przestępstwa, choć trudno sobie wyobrazić, że nikt poza sprawcą lub sprawcami o tym nie wiedział lub nie wie.

Sprawa ma się zupełnie inaczej jeśli o donosy. Donosicieli w Gminie Szerzyny nie brakuje, zwłaszcza ostatnio. Właśne dowiedziałem się, że jakiś miejscowy mały donosiciel, coś tam przebąkuje na mnie do Warszawy.

Ciekawe na kim się ten bąk wzoruje?



Najbardziej znanym w kraju i na świecie donosicielem jest nasz rodak - “Bolek”. Donosił na kolegów z pracy, buntujących się przeciw represjom “wadzy ludowej”, kolaborującej z sowieckim okupantem i to za “kaskę”. Czyny to były haniebne, choć sama treść donosu zgodna z prawdą.

Zupełnie inny rodzaj donosu, to zawiadomienie organów w oparciu o konfabulację czyli podawanie zmyślonych faktów, mające na celu zaszkodzenie osobie na którą donosiciel donosi.

Za przykład niech posłuży donos Grzegorza Gotfryda, sprzed kilku lat, wówczas Przewodniczącego Rady Gminy, obecnie Wójta Gminy, na przedsiębiorcę Alfreda Strugałę.

Otóż Gotfryd, powiadomił Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Tarnowie, że Strugała bez pozwolenia rozbudował sklep w Czermnej. Inspektorat nakazał rozbiórkę sklepu. Dopiero kiedy Strugała udowodnił, że zawiadomienie oraz zeznania świadków (sołtysa Biernackiego i niektórych radnych), to wierutne kłamstwa, nakaz rozbiórki sklepu został odwołany.

Był to donos wyjątkowo ohydny, gdyż godził w podstawy bytu 5-cio osobowej rodziny. Ohydny także dlatego, że Gotfryd jako Przewodniczący Rady Gminy, przed złożeniem “zawiadomienia”  posiadał możliwość “zbadania sprawy”, czego nie uczynił. Dlaczego lub na czyje polecenie dokonał tego ohydnego czynu, do dziś nie wiadomo.

Każdy, kto zawiadamia organa władzy, nie posiadając twardych dowodów musi się liczyć z tym, że zostanie uznany za donosiciela.

Innym znanym w gminie donosicielem, to były wójt Kmiecik, powinowaty Gotfryda, który doniósł na mnie, że “zniszczyłem jego plakat wyborczy”. Zostałem oskarżony, stanąłem przed sądem i udowodniłem, że mijał się z prawdą.

Zawiadomienie musi być oparte o dowody. Dowód, to coś takiego co rzeczywiście istnieje i czemu nie sposób zaprzeczyć. Donos to “zawiadomienie” wyssane z własnego lub czyjegoś brudnego palca, mające na celu zaszkodzić osobie, na którą donosiciel donosi.

Po tym krótkim wstępie, wskazującym na różnicę pomiędzy “zawiadomieniem” a “donosem”, kilka przykładów z ostatnich dni.

Bodajże dwa tygodnie temu, Grzegorz Gotfrydzawiadomił” policję w Tuchowie o “niewłaściwym zachowaniuAlfreda Strugały, w sekretariacie gminy, w dniu 22 lutego 2016 r.

Alfred Strugała został zawezwany do przybycia na komisariat w Tuchowie, celem złożenia wyjaśnień. Groził mu mandatza złe zachowanie”.

Nie wiem, jak zostało sformułowane “zawiadomienie” wójta Gotfryda ani co zeznał Strugała. Widziałem jednak, nagrany przez Strugałę video-klip związany z tym zajściem. Cóż tam widziałem?

22 luty to poniedziałek, a więc dzień, w którym Wójt przyjmuje mieszkańców. Mimo tego, Gotfryd odmówił rozmowy ze Strugałą, oznajmiając, żeby Strugała złożył pismo, po czym zamknął mu “przed nosem” drzwi. W zaistniałej sytuacji Strugała wygłosił do sekretarki kilka opinii na temat zachowania Gotfryda, nie używając słów powszechnie uważanych za obelżywe, próbował bodajże dwa razy, delikatnie otworzyć drzwi do gabinetu, które były trzymane za klamkę od wewnątrz, po czym Strugała opuścił pomieszczenie. To wszystko.

Z tego co widziałem i słyszałem na tym nagraniu, nie dostrzegłem niczego, co można by określić mianem “niewłaściwego zachowania” ze strony Strugały, w sytuacji stworzonej przez niewłaściwe zachowanie wójta Gotfryda.

Przypominam sobie, że 1,5 roku temu, kiedy Gotfryd objął stanowisko wójta, deklarował, że do niego, ze swymi sprawami, mieszkańcy mogą przychodzić każdego dnia, nie tylko w poniedziałki. Strugałę nie tylko zbamował na swoim FB ale odmawia mu prawa do skargi i zadawania pytań.

Proszę teraz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy zawiadomienie złożone przez Gotfryda, to “zawiadomienie” czy to “donos”?

W związku z powyższą sytuacją, 11 marca 2016 r. Alfred Strugała zawiadomił Prokuraturę w Tarnowie, o możliwości popełnienia przestępstwa przez Gotfryda, polegającego na złożeniu na policji zawiadomienia niezgodnego z prawdą. Strugała dołączył dowód w postaci video-klipu z tego zdarzenia w dniu 22 lutego 2016. Strugała nie oskarża Gotfryda o niewłaściwe zachowanie, oskarża Gotfryda o złożenie niezgodnego z prawdą zawiadomienia, co nosi znamiona przestępstwa.

Kto jak kto ale urzędnik powinien wyjątkowo rygorystycznie przestrzegać przepisów prawa. Wójt czy radny przed objęciem urzędu/funkcji składa przysięgę, że będzie stał na straży prawa. Nie wolno mu nadużywać swej pozycji osoby publicznej i składać organom ścigania niezgodnych z prawdą zawiadomień celem pognębienia, “zamknięcia ust” lub zastraszania mieszkańca.

Tego typu zachowanie, to nie tylko niewłaściwe zachowanie, to przestępstwo, o którym należy powiadomić organy ścigania.

Kolejna sprawa.

Jakiś czas temu, do wszystkich osób związanych w jakiś sposób z materiałami wyborczymi Komitetów Wyborczych Wyborców “Samorządnych” i “Sprawiedliwych”, w trybie dostępu do informacji publicznej skierowałem szereg pytań związanych z wytworzeniem tych materiałów.

Na podstawie udzielonych (nie przez wszystkich pytanych) odpowiedzi, doszedłem do przekonania, że pełnomocnicy wyborczy KWW “Samorządnych” i “Sprawiedliwych” naruszyli szereg artykułów karnych Kodeksu Wyborczego, o czym, spełniając swój obywatelski obowiązek oraz statutowy obowiązek członka Stowarzyszenia RKW - Ruch Kontroli Wyborów - Ruch Kontroli Władzy, powiadomiłem Prokuraturę.

Dnia 11 marca 2016 r., wezwany przez Prokuraturę Rejonową w Tarnowie, składałem przez 1,5 godziny wyjaśnienia dotyczące tych spraw. Do złożonych wyjaśnień dołączyłem niezbite dowody.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, Pełnomocnik Wyborczy jest odpowiedzialny za wszelkie nieprawidłowości i naruszenia prawa, związane z procesem wyborczym. Za niezgodne z prawem działania, nie odpowiada ani lansowany w materiale wyborczym kandydat ani ten kto finansował publikację. Odpowiedzialność ponosi Pełnomocnik Wyborczy, który w wypadku udowodnienia nieprawidłowości pełni funkcję “kozła ofiarnego” osłaniającego ewentualnego beneficjenta. Aż dziw, że są chętni do pełnienia tej roli.
 

Trudno mi sobie wyobrazić, żeby to jeden czy drugi pełnomocnik, projektował i przygotowywał do druku materiały wyborcze finansowane przez Kmiecika i Gotfryda. Jeśli sprawy staną przed sądem, to się dowiemy, kim był zleceniodawca a kim wykonawca i kto poniesie odpowiedzialność, chyba, że pełnomocnicy nie powiedzą prawdy i wezmą wszystko “na swoją klatę”. W Sądzie, nawet jak się jest oskarżonym, warto mówić prawdę.    

Fala donosów objęła cały kraj. 

Zakodowana, w postaci partii tworzonych przez komunistyczne służby, “wadza ludowa” w obliczu utraty miejsca przy korycie, na potęgę donosi gdzie tylko może.

Donosiciele wszystkich krajów łączą się. 

Dzieci i wnuki towarzyszy i ormowców organizują żałosne biwaki i marsze w obronie komuszej demokracji, gdyż padł ostatni bezpiecznik - Trybunał Prostytucji powołany przez Jaruzelskiego i Kiszczaka 26 lat temu.

Tę garstkę dupków należy po prostu olać i robić swoje. 
A o każdym  naruszeniu prawa zawiadamiać organy ścigania.         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz