sobota, 27 października 2018

Analiza pracy komisji d/s obliczenia wyników głosowania OKW nr3 w Czermnej

W gminie Szerzyny, sołectwie Czermna, 21 października 2018 r. podczas obliczenia wyników głosowania doszło do co najmniej, dziwnej sytuacji. Jeden z kandydatów na radnego zdobył mandat przewagą jednego głosu.

Nie byłoby w tym nic specjalnego, gdyby nie następujące fakty:
1. dwa razy liczono głosy i komisja stwierdziła remis,
po czym:
2. członek komisji zgłoszony przez KWW "wójta" odnalazła kartę z głosem na kandydata zgłoszonego przez KWW "wójta",
3. dzięki temu w skład Rady Gminy wszedł kandydat wójta, a kandydat konkurencji odpadł,
4. przewodnicząca komisja, tak jak i przewodniczący wszystkich innych 10 komisji w 5 obwodach gminy, była osobą zgłoszoną przez KWW "wójta", ponadto
5. osoby z KWW "wójta" stanowili większość członków wszystkich obwodowych komisji.

Biorąc pod uwagę powyższe powody postanowiłem zapoznać się z pracą komisji i na tej podstawie dokonać analizy zdarzenia.

W pierwszej kolejności zwróciłem się, poprzez konto FB, do Pani Beaty Cypryńskiej przewodniczącej tejże komisji z pytaniami, do czego mam prawo, gdyż każdy członek komisji to osoba publiczna, która za pracę uzyskała wynagrodzenie z publicznej kasy.

Niestety do dziś, mimo że wpis obejrzało 547 osoby, Pani przewodnicząca nie była uprzejma udzielić odpowiedzi.

Miałem jednak szczęście. Na ten wpis skierowany do przewodniczącej odezwała się  Pani Magdalena Wenc, zastępczyni przewodniczącej, zgłoszona do komisji przez KW PSL.

Pani Wenc udzieliła mi cennych dla dokonania analizy informacji, a mianowicie, że  głosy liczono 2 razy oraz że, był remis w liczbie głosów oddanych na obu kandydatów. Od Pani Wenc dowiedziałem się także, że zagubioną kartę odnalazła Pani Karolina Król, osoba zgłoszona do komisji przez KWW "wójta".

Powyższe informacje oraz to co znalazłem w Internecie pozwala mi na dokonanie analizy.

A więc zaczynamy.

Miejsce i czas akcji:
Dom Kultury w Czermnej.
Rozpoczęcie pracy komisji d/s ustalenia wyników głosowania - godzina 21 wieczorem.

Osoby:
1. Beata Cypryńska (Przewodnicząca) - zgłoszona przez KWW Praworządna i Sprawiedliwa Gmina Szerzyny, (uzupełnienie składu) zam. Szerzynach
2. Magdalena Wenc (Zastępca Przewodniczącej) - zgłoszona przez KW PSL, (uzupełnienie składu) zam. Szerzyny
3. Karolina Król - zgłoszona przez KWW Praworządna i Sprawiedliwa Gmina Szerzyny, (uzupełnienie składu) zam. Czermna
4. Dominik Filipak - zgłoszony przez KWW Praworządna i Sprawiedliwa Gmina Szerzyny, (uzupełnienie składu) zam. Czermna
5. Katarzyna Stawarz - zgłoszona przez KWW Praworządna i Sprawiedliwa Gmina Szerzyny, zam. Szerzyny
6. Daniel Bochenek -  zgłoszony przez KW PSL, zam. Ołpiny
7. Natalia Bęben -  zgłoszona przez KWW Solidarni Dla Wsi Ołpiny, zam. Ołpiny
8. Krzysztof Jarek -  zgłoszony przez KW PiS, zam. (uzupełnienie składu) zam. Ołpiny
9. Władysław Kupczyk -  zgłoszony przez KW PiS, zam. Szerzyny

Większość (w liczbie 5 osób), w 9-cio osobowej komisji mają  osoby zgłoszone przez KWW "wójta".
Funkcje przewodniczącego i zastępcy obejmują Panie z KWW "wójta" i KW PSL zamieszkałe w Szerzynach.
Zaginioną kartę z głosem na kandydata KWW "wójta" odnalazła Karolina Król z KWW "wójta".

Opis zdarzenia.
Około godz. 21 skład komisji d/s ustalenia wyników głosowania rozpoczyna pracę.

Z tego co wiem od zastępczyni przewodniczącej Pani Wenc, komisja dwukrotnie liczyła głosy oddane na kandydatów Okręgu nr 11 - Judę (z KWW "wójta) i Rutana (z KW PiS).
Wynik liczenia był remisowy, ale nie dowiedziałem się czy wynosił - 112/112 czy też 113/113.

Z tego co wiem ze strony PKW, w OKW nr 3 wydano 756 kart. W głosowaniu na radnych, (Okręgach nr 10,11 i12) także wydano 756 kart,  głosów ważnych było 739, nieważnych 17. Żadna z kart nie zaginęła.

W Okręgu nr 11 wydano 230 kart, głosów ważnych 225, nieważnych - 5, żadna nie zaginęła.

Kandydat Juda otrzymał 113 głosów, a Rutana 112 - to ostateczny wynik.

Ponadto w całej OKW nr 3 w Czermnej odnotowano następująca ilość głosów NIEWAŻNYCH:
4 na Wójta,
4 w Okręgu nr 10,
5 w Okręgu nr 11, - okręg kandydatów Juda-Rutana
4 w Okręgu nr 12.

Nie wiem, na czym polegała nieważność głosów,  na tym że, nie było znaku "X" na karcie, czy też postawiono 2 znaki "X".

Ponieważ do dziś, od żadnego z członków komisji, bądź "męża zaufania" jeśli tam był, nie otrzymałem informacji jak przebiegała procedura liczenia głosów przez komisję, poniżej przedstawię jak powinna przebiegać prawidłowa procedura, która eliminuje problem "zaginięcia karty z ważnym głosem".

Komisja d/s ustalenia wyników głosowania otrzymuje protokół w którym komisja d/s przebiegu głosowania odnotowała ilość 4 kompletów wydanych kart.

W OKW nr 3, w dniu 21 października 2018 r. wydano 756
kompletów 4 kart do głosowania.

Po otwarciu urny należało rozdzielić i przeliczyć karty.

Rozdzielenie kart to czynność prosta, gdyż karty różniły się kolorami.

W każdym z 4 oddzielnych "stosików" powinno być 756 kart.

Nie odnotowano braku karty w żadnej z 4 grup kart!

Zgodnie z obowiązująca procedurą poszczególne 4  "stosiki" kart liczy cała komisja. Nie wolno dzielić komisji na grupy liczące poszczególne stosiki.

Procedura wymaga, że jeden z członków komisji podnosi każdą kartę ze "stosiku", okazując wszystkim członkom kartę, ogłasza na kogo oddano głos. Co najmniej trzech członków komisji odnotowuje głos na kogo oddano ważny głos, bądź czy głos jest  nieważny. I tak, do ostatniej z 756 kart na "stosiku".

W grupie kart na Radnych, członkowie komisji odnotowują wyniki, w tym samym czasie na zwycięzców w Okręgach nr 10, 11 i 12 oraz głosy nieważne.

Zachowując tę procedurę, jedynie właściwą, nie sposób "zgubić kartę". Nawet, gdyby któryś z członków komisji niepostrzeżenie "zachachmęcił" jedną kartę, odnotowano by tylko niezgodność sumy głosów - 755 zamiast 756 i nie można by stwierdzić, która karta zaginęła, na którego z kandydatów czy też karta z głosem nieważnym.

Skąd komisja wiedziała, że "zaginęła" karta na kandydatów z Okręgu nr 11? 

Dlaczego, po raz wtóry, komisja przystąpiła do liczenia kart z Okręgu nr 11, a nie z Okręgu nr 10 lub 12? 

To, że w Okręgu nr 11 był wynik remisowy, nie powinno stanowić powodu do powtórnego liczenia.

Jeszcze raz powtórzę!

Ustalenie wyników głosowania na Radnych powinno odbywać się równocześnie na 6 radnych kandydujących w 3 Okręgach, a nie oddzielnie, gdyż 756 wydanych kart to suma kart na 6 kandydatów w 3 Okręgach.

Jeśliby stosowano prawidłowa procedurę, nie było by ani "zaginionej karty", gdyż nie odnotowano ubytku kart, ani drugiego liczenia głosów w Okręgu nr 11.

No, chyba że liczono głosy w inny sposób - jak u "koleżanki na imieninach".

Z powyższego wynika, że komisja nie pracowała zgodnie z procedurą, nie rozdzieliła kart wg. kolorów i poszczególnych grup kart nie policzyła, przed liczeniem głosów oddanych na poszczególnych kandydatów.

Gdyby z prac komisji była transmisja "na żywo" widzielibyśmy jak wyglądało liczenie głosów, ale ... PKW zakazała transmisji. Pewnie dlatego, żeby umożliwić ewentualne "niedociągnięcia" na poziomie OKW, a "mężowie zaufania" bądź "obserwatorzy" (jeśli byli) procesu liczenia głosów woleli nie nagrywać, żeby nie było dowodów.

Czy sfałszowano wynik głosów w Okręgu nr 11?

Dowodu nie ma, gdyż uczestniczący wybrali milczenie, no i brak nagrania, ale ....

Proszę zwrócić uwagę na liczbę głosów - NIEWAŻNYCH.
4 - 4 - 5 - 4

Czy to nie dziwne, że w OKW nr 3 oddano 4 głosy nieważne na wójta i radnych w 2 Okręgach - nr 10 i 12 ?

Jeszcze bardziej zastanawia 5 nieważnych głosów w Okręgu nr 11, w okręgu w którym był remis, po czym karta została odnaleziona przez Panią Król, zgłoszoną do komisji przez KWW "wójta" i kandydat KWW "wójta" Juda, przewagą jednego głosu uzyskał mandat Radnego.

Czy to możliwe, żeby w głosach oddawanych oddzielnie na wójta i trzy pary radnych powtórzyła się 4 razy cyfra 4. Piątka to 4 +1.

Z powodu milczenia członków komisji ustalających wyniki głosowania, pozwolę sobie zaprezentować "spiskową teorię" w oparciu o niezaprzeczalne fakty, że większość członków komisji to osoby zgłoszone przez KWW "wójta" i zaprzyjaźniony KW PSL oraz komisja nie przestrzegała właściwej procedury, uniemożliwiającej ingerencję w wynik głosowania.

Wiadomo było, że walka o "fotel wójta" i większość w Radzie Gminy będzie zażarta, "łeb w łeb", co potwierdziły końcowe wyniki.

Co, w myśl "spiskowej teorii", należało uczynić, żeby "pomóc" szczęściu i wygrać.

Po pierwsze - obsadzić komisje "swoimi ludźmi".

Po drugie - na czele komisji, w "demokratycznej procedurze" wyłonić "swoi ludzi".

Po trzecie - w urnach umieścić "nie oznakowane znakiem X  karty", po to, żeby w razie bliskości wyniku dostawić znak "X".

Życie jednak płata figle. Zaistniała niespodziewana okoliczność! W okręgu nr 11 wynik remisowy - 113/113 + 4 głosy nieważne = 230, co łącznie w trzech okręgach daje liczbę wydanych kart - 756.

Co z tym fantem zrobić?

Zgodnie z procedurą powinno odbyć się losowanie - ale ślepy los może wskazać niepożądanego kandydata. Za duże ryzyko.

Co zrobić?

Na karcie ważnego głosu przeciwnika, w powstałym "zamęcie", ktoś (niezauważony przez nikogo) stawia dodatkowy znak "X", no i mamy pożądany efekt końcowy - 113 głosów na kandydata KWW "wójta", 112 na przeciwnika i nie 4 a 5 nieważnych głosów.

Powyższe, to tylko hipoteza, której jednak wykluczyć nie sposób, dopóki wszyscy obecni przy ustaleniu wyników się nie wypowiedzą - jak ustalano wynik głosowania.

*Hipoteza to twierdzenie, które w wyniku weryfikacji wymaga udowodnienia lub falsyfikacji. Stawianie hipotez i dowodzenie ich racji, bądź błędu jest podstawą rozwoju nauki. 

Dlatego, zwracam się do wszystkich obecnych przy ustalaniu wyników głosowania w OKW nr 3 o odpowiedź na poniższe pytania i przesłania odpowiedzi na adres: tvszerzyny@gmail.com

Pozwolę sobie przypomnieć, że członkowie komisji pełniąc swe funkcje to osoby publiczne, chronione przez prawo, opłacane przez publiczne fundusze, a więc odpowiedzialne przed społecznością, której służą. Udzielenie odpowiedzi to obowiązek.

Pytania:

1. Czy komisja przystępując do ustalania wyników głosowania rozdzieliła karty wysypane z urny na 4 różnokolorowe grupy?

2. Czy komisja przeliczyła karty w poszczególnych 4 kolorowych grupach celem ustalenia czy liczba wydanych kart zgadza się z liczbą kart wyjętych z urny?

3. W której z 4 grup różnokolorowych kart - było więcej, a w której mniej niż 756 kart?



















xxx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz