wtorek, 3 marca 2015

Dopełniła się farsa “demokratycznych wyborów”.

1 marca 2015 r., w dniu Państwowego Święta “Żołnierzy Niezłomnych”, komisarz PKW (nie mylić z PKWN, choć różnica niewielka) urządził wybory uzupełniające w Okręgu wyborczym nr. 8 w Szerzynach.

W wyborach samorządowych, z dnia 16 listopada 2014 r. w okręgu wyborczym nr.8 startowało 3 kandydatów: G. Gotfryd, J. Żołądź i P. Mitoraj. Zwycięzcą został G. Gotfryd, który wygrał także w wyborze na wójta gminy.

W związku z powyższym, komisarz urządził wybory uzupełniające do rady gminy. Takich wyborów nie urządził do rady powiatu. Na miejsce kogoś, kto wybrał stanowisko burmistrza, do rady powiatu “wskoczył” nasz nauczyciel gimnastyki, Wacław Sychta. Natomiast do rady gminy trzeba było nie tylko urządzać wybory ale na nowo rejestrować KWW (Komitety Wyborcze Wyborców) w związku z czym zarejestrowały się tylko dwa komitety, choc to były te same wybory samorządowe.

Do wyborów uzupełniających wystartowało tylko dwóch kandydatów: A. Ciombor i J. Żołądź. Tym razem nie stratował kandydat poprzedniego wójta P. Mitoraj.


Jak czytamy w Protokole z wyborów, głosów ważnych oddano 127 (o 4 więcej niż poprzednio uzyskał Gotfryd) z czego zwycięzca A. Ciombor (z KWW Sprawiedliwa GS) otrzymał 83 głosy a pokonany kandydat J. Żołądź (z KWW Wspólna GS) 44 głosy, tj. o 23 mniej niż w swoim pierwszym podejściu z 16 listopada.

Głosów nieważnych tym razem nie było. Ile osób było uprawnionych do głosowania nie podano, bo w protokole nie ma takiej rubryki.

Czy prace Komisji obserwował “mąż zaufania” nie wiadomo, bo w odpowiedniej rubryce wybrano możliwość wpisania “brak zarzutów” zamiast "brak osób pełniących funkcje mężów zaufania". Tak więc trudno powiedzieć był czy nie był obecny tenże “mąż” ale pewnie nie, bo to funkcja rzeczywiście społeczna czyli bezpłatna.

Obecna była zapewne cała ObKW i  siedmio-osobowa GKW o czym świadczą podpisy pod protokołem.

No i po co ten cały cyrk, skoro na miesiąc przed wyborami wszystkim było wiadomo (o czym pisałem), że mandat uzyska kandydat wskazany przez nowego Wójta. Czyż nie lepiej by było, żeby ustępujący radny wskazał swego następcę? Napewno byłoby taniej i bez zbędnej zwłoki.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz