poniedziałek, 31 maja 2010

Sprawozdanie z Wiejskiego Zebrania

Dnia 30 maja 2010 r. kilka minut po godz. 10 rozpoczęło się Wiejskie Zebranie sołectwa Ołpiny. Sołtys wsi, Roman Gabryel, nie pytając nikogo o zgodę, nie poddając swojej kandydatury pod głosowanie, sam siebie wyznaczył na prowadzącego obrady. Z uwagi na to, że Zebranie Wiejskie jest organem uchwałodawczym a Sołtys organem wykonawczym Zebranie Wiejskie powinien prowadzić wybrany członek Rady sołeckiej, niezależny od sołtysa a mający mandat pochodzących z powszechnych wyborów. Nasi samorządowcy albo nie znają prawa albo je ignorują. Samomianowanie się sołtysa na przewodniczącego zebrania może budzić szereg wątpliwości i podejrzeń o próby manipulacji zebraniem lub przeprowadzania działań obstrukcyjnych.



Na Zebranie przybyło około 100 osób ze wsi oraz zaproszeni przez sołtysa goście, Wójt, Przewodniczący Rady Gminy Szerzyny oraz dyrektorki - Banku w Szerzynach i Szkoły w Ołpinach. Na Zebranie Wiejskie nie przybyło dwu Radnych Gminy reprezentujący nasze sołectwo a mianowicie Radna Barbara Malina i Radny Andrzej Zbylut. Przewodniczący Rady Gminy, Grzegorz Gotfryd, mieszkaniec Szerzyn, nie powinien mieć prawa głosu ale nie tylko, że zabierał głos ale został z Wójtem zaproszony do stołu prezydialnego. Protokolantka zebrania, Pani Zuzanna siedziała w kącie sali, bo nie było dla niej miejsca przy stole. 

W pierwszej części Wójt czytał ważniejsze pozycje ogólnych wydatków budżetowych gminy nie mających nic lub nie wiele wspólnego z budżetem sołectwa Ołpiny. Ludzie siedzieli jak na 'tureckim kazaniu'. Wójt wymieniał cyferki ale co te cyfry miały wspólnego z budżetem naszego sołectwa nie powiedział.
W związku z czym, mieszkaniec sołectwa (Lech Michalski) uświadomił zebranych co do jednej pozycji tego budżetu a mianowicie wydatków majątkowych Gminy Szerzyny w rozbiciu na poszczególne sołectwa. Ogółem planuje się wydać 7.907.525,00 zł. W tym na sołectwa: Czermna 3.364.000,00 zł, Szerzyny 565.000,00 zł, Ołpiny 900.000,00 zł, Swoszowa 10.000,00 zł, Żurowa 0,00 zł. Michalski zwrócił uwagę, że 900 tys. na Ołpiny odnosi się do kosztów remontu Domu Kultury, który to Dom, nie jest własnością sołectwa, czyli w zasadzie nie otrzymaliśmy nic na wydatki majątkowe. Michalski domagał się wyjaśnień tych różnic, bo zachodzi podejrzenie, że to 'odpłata' za poparcie Czermnej i Szerzyn w wyborach, w których Wójt i jego chrześniak Przewodniczący Rady otrzymali mandat społeczny do administrowania naszym majątkiem.
Z wyjaśnieniami wystąpił partyjny towarzysz Przewodniczącego Rady (PO), Radny Mieczysław Solarz, twierdząc bezpodstawnie, że w pozostałych latach inne sołectwa otrzymały więcej, co jest nieprawdą. 

Najważniejszą sprawą poruszaną na tym zebraniu to sprawa tzw. drogi gminnej na Podlesiu i pomocy gminy w budowie i modernizacji dróg prywatnych. Większość obecnych na zebraniu a byli to wyraźnie poplecznicy obecnie administrujących zarzucali Michalskiemu, że domagając się od organów administracji samorządowej postępowania zgodnie z prawem uniemożliwia budowanie dróg w Ołpinach. 

Ponieważ nie jest to prawdą, Michalski zgłosił Uchwałę, która by zobowiązała Radę Gminy do podjęcia Uchwały dotyczącej zagwarantowania funduszy na budowę i modernizację dróg prywatnych prowadzących do gospodarstw położonych z dala od drogi gminnej oraz ustalenia zasad tej pomocy. Za ta Uchwałą głosowało tylko kilka osób, pozostali byli przeciw lub wstrzymali się od głosu. Tym samym mieszkańcy sołectwa Ołpiny pozbawili się pomocy. Trudno udzielić pomocy jeśli nie ma funduszy, no chyba, że będzie to funkcjonowało ja dotychczas, że Wójt z Sołtysem będą udzielać pomocy, komu zechcą, nie księgując wydatków.

Sołtys oświadczył, że budowę drogi gminnej na Podlesiu w kierunku Pana S. zawiesza na co najmniej dwa lata. Przerwaniem rozpoczętych robót obciążył Michalskiego, bo ten żąda, żeby wszystko 'robić' zgodnie z prawem.       

Michalski zgłosił jeszcze następujące Uchwały:
- zagwarantowania funduszy na infrastrukturę światło-wodową  oraz utrzymania tejże infrastruktury i opłat za dostęp do sieci ze środków gminy,
- zwrotu majątku sołeckiego sołectwu Ołpiny,
- przeprowadzania otwartych przetargów na kwoty poniżej 14 tys. euro.,
- zobowiązania kandydatów na i Radnych do uruchomienia i obsługiwania swoich stron internetowych, po to żeby mieszkańcy mieli dostęp do swoich przedstawicieli. 

Dwie pierwsze Uchwały przepadły w głosowaniu. Dwu pozostałych Sołtys nie dopuścił pod głosowanie. Natomiast Uchwałę obciążającą niewielki Fundusz Sołecki spłatami za pożyczkę gminy przyjęto niemal z entuzjazmem. 
W tym miejscu przychodzi na myśl powiedzenie: 'Dla czegoś głupi - boś biedny, dla czegoś biedny - boś głupi.' 

W pewnym momencie zebrania, Michalskiego domagającego się od samorządowców postępowania zgodnego z prawem okrzyknięto 'szkodnikiem'. Michalski zaproponował, żeby ktoś zgłosił Uchwałę, że 'Michalski to szkodnik i należy przepędzić go ze wsi'. Nikt jednak nie podjął się zgłoszenia takiej Uchwały - jest więc nadzieja, że 'orka na ugorze' przyniesie za jakiś czas plony.

'Niech żywi nie tracą nadziei,
I niosą przed Narodem oświaty kaganiec,
A gdy trzeba na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie rzucane przez Boga na szaniec.'
- mówił poeta. 

PS. Przeciągające się w Ołpinach Zebranie było pewnie powodem odwołania Zebrania w Szerzynach. Zebranie w Szerzynach odbędzie się w przyszłą niedzielę o 12 w południe. 



4 komentarze:

  1. Przewodniczący chyba zaczął kampanie bo przypomniał sobie o ludziach i zaczyna się pokazywać. Ciekawe tylko do czego będzie kandydował bo Gmina to chyba już nie przystoi takiemu notablowi

    OdpowiedzUsuń
  2. zgłaszam postulat aby zamrozić wszelkie wydatki gminy na bezpłciowe kłutnie o drogę z tad do nikąd i przekazać je na wszelką infrastrukturę przeciwpowodziowa, poprawa przepustów, fos, mostków, i mostów, budowę wałów p. powodziowych itd itp . co do ostatniego jest gdzie to zrobić w gminie szerzyny poza małymi wyjątkami ale i to przy dobrych układach da się przeskoczyć. nasza mała rzeczka pokazała co potrafi

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie Michalski. Osobiście uczestniczyłem w opisanym wyżej zebraniu. Jako mieszkaniec naszej "małej ojczyzny" w której sie urodziłem, wychowałem i mieszkam uważam,
    że Pana zachowania podczas tego zebrania było bulwersujące i skandaliczne. Pan nie szanuje mieszkańców nazywając uczestników zebrania poplecznikami i zarzucając im kumoterstwo. Było mi za Pana naprawdę wstyd. Nie jestem poplecznikiem naszych urzędników. Wiele z decyzji naszych włodarzy, bardzo mi się nie podoba. W niektórych aspektach przyznam nawet Panu rację. Chciałbym jednak aby Pan nie obrażal innych, nie lekceważył innych bo jest Pan przykładem człowieka egoisty dla którego swoje "ja " jest najważniejsze. Panie Michalski Pan robi więcej, dużo więcej zła niż dobra.

    OdpowiedzUsuń
  4. Panie michalski masz pan cos do Czermnej ?? jak tak to prosze przyjechac to sobie pogadamy i nie wtrącaj nosa tam gdzie cie nie chcą !! bo to różnie sie kończy pozdro "pseudo' redaktorze

    OdpowiedzUsuń