czwartek, 24 listopada 2016

Petycja o właściwe wykorzystanie lub likwidację monitoringu.

W BIP Urzędu Gminy Szerzyny, została opublikowana kolejna Petycja. Tym razem chodzi o właściwe wykorzystanie gminnego monitoringu poprzez utworzenie Centrum Obsługi Monitoringu, obsługiwanego przez policję lub usunięcie gminnych kamer z przestrzeni publicznej.

Gotfryd zainstalował te kamery, kierując się swoim prywatnym interesem. W okresie wyborów samorządowych 2014 r. “nieznani sprawcy” po centrach wsi rozrzucali ulotki, w których w wulgarny sposób przedstawiali sylwetkę i rzekome upodobania kandydata na wójta.

Poinformowana o tym policja, nie była w stanie ze względu na słabą rozdzielczość kamer odczytać numerów tablic rejestracyjnych na podstawie nagrań monitoringu gminnego oraz monitoringów na sklepach.

Z tego względu, po dojściu do władzy Gotfryd za naszą kasę, zafundował nam, mieszkańcom gminy, monitoring o wysokiej klasie rozdzielczości. Podobno teraz odczytanie numerów tablic rejestracyjnych nie sprawia trudności. Kosztowało to nas, na wstępie około 36 tys. zł. no i teraz comiesięczne opłaty.

Monitoring rzekomo ma służyć bezpieczeństwu osób i mienia. Niestety nie spełnia tego zadania gdyż, ze względu na obowiązujące prawo, nikt poza osobami uprawnionymi, czyli w zasadzie policją, nie ma prawa przeglądać zarejestrowanych materiałów.

Po dwóch tygodniach materiał jest automatycznie kasowany, chyba że w zasięgu kamer dojdzie do przestępstwa, o którym wójt zawiadomi policję. Wówczas policja występuje do wójta z wnioskiem o udostępnienie nagrania.

Z uzasadnioną sytuacją mielibyśmy do czynienia wówczas, gdyby przed budynkiem gminy zdarzył się wypadek samochodowy, lub ktoś np. wypróżnił się na schodach do Urzędu. W pierwszym wypadku chodziłoby o ustalenie sprawcy wypadku, w drugim ustalenie osoby, która w ten niewybredny sposób, wyraziła  swój stosunek do włodarzy gminy. Nie słyszałem jednak, żeby do czegoś takiego doszło.

Natomiast, wiem że wójt i jego poplecznicy złożyli donos na policję o tym, że np. ktoś niewłaściwie zaparkował samochód. Nie słyszałem jednak o tym, żeby tego rodzaju donosy były składane przez wójta na swych zauszników.

Wygląda na to, że donosy służą wójtowi do walki z politycznymi przeciwnikami lub osobami, za którymi wójt nie przepada.

O tym, że Gotfryd składa zawiadomienia niezgodne z faktami, przekonaliśmy się już nie jeden raz. Nie dalej jak 21 listopada 2016 roku, Alfred Strugała został przez Rejonowy Sąd w Tarnowie uniewinniony od zarzutu “niewłaściwego zachowania w sekretariacie gminy w lutym tego roku”. Zawiadomienie, a właściwie niezgodny z rzeczywistością donos złożył wójt Grzegorz Gotfryd. Koszty sądowe, tego karygodnego zachowania wójta, poniesie Skarb Państwa, po uprawomocnieniu się wyroku.

Monitoring na terenie wiejskim, jakim jest nasza gmina, którego zadaniem byłaby ochrona mienia i porządku mieszkańców, powinien mieć kamery zainstalowane na każdym budynku, publicznym i prywatnym. Czego, ze względu na wysoki koszt, nie da się zrobić. Nie ma też potrzeby.

Natomiast monitoring służący policji do wystawiania mandatów, może być obsługiwany tylko przez osoby uprawnione czyli policjantów. Wójt nie ma prawa tym się zajmować.

Monitoring zainstalowany przez Gotfryda to, jak wszystko czego się dotknie, pod pokrywką troski o “dobro wspólne”, nic innego jak jego własny interes i okazja do dania możliwości zarobku koledze.

Petycję złożyłem po to, żeby położyć kres “rui i poróbstwu”, mając nadzieję, że presja społeczna, wcześniej czy później, doprowadzi do realizacji mojego wniosku.

Choć, ale jak powszechnie wiadomo, “nadzieja - matką głupich.”

Link do Petycji:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz