29 marca 2016 r. wystąpiłem do Edyty Faber, dyrektor szkoły w Czermnej z wnioskiem o skany umów o pracę zawarte z Michałem Mitorajem. Chodziło mi o umowy o prace z Michałem Mitorajem jako nauczycielem oraz Gminnym Organizatorem Sportu.
Po złożeniu 2 zażaleń do SKO, skargi do WSA i Wyroku oraz ponownego zażalenia do SKO, dyrektor Edyta Faber w końcu przesłała mi Umowę O Pracę zawartą z Michałem Mitorajem oraz wyjaśnienie dotyczące wynagrodzenia za pracę Michała Mitoraja w funkcji Gminnego Organizatora Sportu.
Gdyby dyrektor nie wpadła na genialny pomysł “zamazania” kwot dotyczących wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatku za wysługę lat, nie sposób by było zrozumieć, dlaczego tak długo opierała się przed udostępnieniem umowy. Długo myślała jak tu udostępnić umowę ale ukryć wysokość wynagrodzenia. Za brak pomysłu na czas i upór zapłaciła z własnej kieszeni 100 zł. plus.
Umowę strony zawarły 1 września 2014 r. Michał Mitoraj posiada już stopień nauczyciela mianowanego. Umowę zawarto na czas nieokreślony.
Wymiar czasu pracy 14/18 etatu. Wynagrodzenie na zasadach określonych w przepisach ale nie podane w jakiej wysokości. Z tego co wiadomo, minimalne wynosi 2.647 a średnie 3.913,33 zł. Ile dokładnie zarabia Michał Mitoraj w szkole w Czermnej dokładnie nie wiemy, choć dyr. Faber nie powinna tej informacji “zamazywać”, gdyż Michał Mitoraj pełni funkcję przewodniczącego w Gminnej Komisji Sportu, organie opiniodawczym powołanym przez Wójta, decydującym o wydatkach rzędu 1/4 miliona zł. rocznie.
Z pisma (Znak:ZS.0520.3.2016) dowiadujemy się, “że z Panem Michałem Mitorajem - nauczycielem wychowania fizycznego została zawarta jedna umowa o pracę. Pełny etat nauczyciela w szkole wynosi 18 godzin. Pan Michał Mitoraj ma 14 godzin zajęć wychowania fizycznego i 4 godziny jako Gminny Organizator Sportu, czyli organizuje zawody sportowe dla uczniów całej gminy. Te 4 godziny są to godziny w etacie nauczyciela, a są ujęte tak jak i wszystkie pozostałe godziny nauczycieli w arkuszu organizacyjnym szkoły …”
Wygląda na to, że tu “leży pies pogrzebany”.
Umowa o pracę z Michałem Mitorajem to 14/18 etatu. 14 godzin, jeśli idzie o wymiar czasu pracy. Pełny etat nauczyciela to 18 godz. pracy w tygodniu.
Misio jako nauczyciel “haratania w gałę”, w szkole w Czermnej pracuje 14 godz. tygodniowo a szkoła płaci mu dodatkowo za 4 godz. w oparciu o, jak mniemam, stawkę nauczyciela mianowanego, jako Gminnemu Organizatorowi Sportu, bez pisemnej umowy. Na gębę.
Tyle zrozumiałem z tych mętnych tłumaczeń, gdyż w drugim akapicie dyr. Faber pisze: “Wyjaśniam, że …. nauczyciel ten nie pobiera dodatkowego wynagrodzenia.”
Jak to nie? A cztery dodatkowe godziny, poza pisemną Umową. Cztery godziny to więcej niż ⅕ etatu, czyli coś około 700 zł.
Dodatkowo, poza szkołą w Czermnej, Michał Mitoraj pobierał wynagrodzenie od wójta na Orliku także za organizację, no i u Wacka w szkole jako nauczyciel. Niezły z niego "organizator".
Jeśli idzie o Wacława Sychtę, dyrektora szkoły w Szerzynach, który mimo wyroku WSA zapiera się “rękami i nogami” przed udostępnieniem umów o prace zawarte z Michałem i Władysławem Mitorajem otrzymałem z SKO Postanowienie, w którym SKO postanawia “zwrócić się do Dyrektora Zespołu Szkół w Szerzynach o przesłanie całości akt sprawy … w terminie 7 dni od daty otrzymania postanowienia.”, tak jakby SKO nie znało treści Wyroku WSA. Zwlekają jak mogą, po czym przyślą umowy, nie podając wysokości wynagrodzenia. Sprawy dotyczące wysokości wynagrodzeń skieruję do sądu.
Dziś także otrzymałem skan Umowy O Pracę z Grzegorzem Ciomborem, głównym specjalistą ds. organizacyjno-prawnych. Wysokość wynagrodzenia, także i w tym wypadku to “dane chronione” przez wójta. Postaram się je wyłuskać i ujawnić.
Umowa O Pracę z Grzegorzem Ciomborem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz