Pod moim ostatnim wpisem z dnia 8 października 201 r. zatytułowanym “Brak kandydatów na Wójta i Radnych” w którym ponownie zaapelowałem o zgłaszanie swoich kandydatur do Rady Gminy nie otrzymałem żadnego zgłoszenia ale w zamian za to, aż 13 komentarzy. Komentarzy, które, jak mniemam, choć nikt z komentujących tego wprost nie wyraził, odnoszą się do stwierdzenia, że “Długoletnie rządy “sitwy bolszewików w sukmanach” w Szerzynach sprawiły, że ludzie nie wierzą w demokratyczną procedurę wyborczą albo po prostu, boją się kandydować.”.
Z reguły na anonimowe komentarze nie odpowiadam, wychodząc z założenie, że ktoś kogo nie stać na ujawnienie swego nazwiska to, jak mówi Małgośka, “nie chłop a zaszczane, śmierdzące gacie”.
Tym razem odstapię o tej zasady i wyjaśnię co rozumiem pod pojęciem “sitwy bolszewików w sukmanach - chłopskich sukmanach”.
W tym celu, należy cofnać się w czasie, do bolszewickiej, militarnej okupacji Narodu polskiego w latach od 17 września 1939 do 18 września 1993 roku. W tym okresie bolszewicki okupant administrował tym wielkim obozem niewolniczej pracy jakim było “socjalistyczne państwo” zwane PRL-em, przy pomocy (w znacznej mierze) kolaborantów narodowości polskiej.
Moim zdaniem, każdy kto w tym czasie współtworzył prl-owską władzę i administrację to zdrajca polskich, narodowych interesów i bolszewik. Do tej grupy należy zaliczyć wszystkich członków PZPR - poczynając od sekretarza POP, wszystkich pracowników i współpracowników służb specjalnych, żołnierzy LWP - powyżej stopnia szeregowca, członków MO i ORMO oraz wszystkich ludzi na stanowiskach kierowniczych w państwowych przedsiębiorstwach.
Gdyby III RP była wolnym, demokratycznym państwem, państwem prawa, to wyżej wymienieni ludzie, po trzecie pokolenie, nie powinni mieć prawa sprawować funkcji publicznych, w tym funkcji radnego gminy i wójta.
Niestety, III RP nie jest wolnym demokratycznym państwem. III RP, obecnie pod rządami Kopacz (podobno była w ZSL, przybudówce PZPR) i Komorowskiego (głosował przeciwko rozwiązaniu WSI) to przepoczwarzony prl-owski obóz pracy Narodu Polskiego. Jedyna wyraźna różnica między PRL-em a III RP to otwarta na zachód granica.
Za okupacji niemieckiej, moją kilkunastoletnią matkę, porwano z ulicy w Tarnowie i wywieziono na roboty do Niemiec. Za okupacji bolszewickiej, ja zostałem zmuszony do odania mieszkania w Tarnowie za paszport, żeby móc zbiec za granice obozu. W III RP, każdy uczciwy Polak ma do wyboru - “gęba w kubeł” i godzić się na nie-rządy bolszewików albo wyjazd.
16 listopada 2014 r. bolszewicy w chłopskich sukmanach, w tym ORMO-wcy, których podobno w gminie było aż 400-tu, z pewnością pójdą i zagłosują na siebie.
Przyzwoitych i uczciwych ludzi namawiam do pójścia do urn wyborczych i głosować na przyzwoitych i uczciwych kandydatów, których jest niewielu lub unieważnić swój głos przekreślając lub drąc na strzępy karty wyborcze. Tylko w ten sposób możemy wyrazić swój stosunek do przepoczwarzonej, bolszewickiej władzy.
Twoje rady to rzeczywiście postawa obywatelska . daj ludziom wolny wybór
OdpowiedzUsuńCo nieprawda , albo kacyki albo afroamerykanin przewodniczący rady .
Usuńwięc się nie denerwuj możesz wybrać właśnie z tymi kucykami
OdpowiedzUsuńw tym ORMO-wcy, których podobno w gminie było aż 400-tu,
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście jak tylu było w gminie służalców bolszewickich to zapewne oni i ich rodziny będą odpowiednio na siebie głosować.
A czy wasz ,,gwiazdor" z Szerzyn Grzegorz Gotfryd będzie ubiegał się o stanowisko Wójta?
Ten "gwiazdor" ma większe aspiracje. W przyszłym roku przypudruje nosek, nałoży makijaż i wystartuje na prezydenta!
Usuń