wtorek, 23 października 2018

Powyborcza analiza.

Mimo, że Grzegorz G. , ksywa "ancymonek", założyciel jaczejki PO w gminie Szerzyny, niewielką liczbą głosów został wójtem, to drużyna "dobrej zmiany" pod przewodnictwem Michała Mitoraja odniosła zwycięstwo.

W wyborach do samorządu 2010 r. , będąc członkiem PiS, z poparciem powiatowej struktury PiS zgłosiłem kilku kandydatów na radnych . Wówczas, żaden z kandydatów nie uzyskał wystarczającego poparcia.

Obecnie, osiem lat później do Rady Gminy Szerzyny z poparciem KW PiS weszło aż 7 osób, a mogło być ich sporo więcej i niewiele brakowało, że Wójtem nie został Michał Mitoraj kandydat KW PiS. Za pięć lat "dobra zmiana" zwycięży w Szerzynach.

Trzech radnych ancymonka miejsce w Radzie uzyskało dzięki przewadze od 1 do 5 głosów, co może budzić uzasadnione wątpliwości, wziąwszy pod uwagę fakt, że do dziś nie znamy nazwisk ludzi, którzy głosy liczyli. Prawdopodobnie byli to pracownicy Urzędu wskazani przez Wójta, a jak twierdził Stalin - "nie ważne - kto głosuje, ważne - kto liczy głosy".

Rada Gminy liczy 15 osób.  Drużyna "dobrej zmiany" wprowadziła tyle samo radnych co ancymonek - po 7 osób.
Piętnastym radnym jest radny Tadeusz Kołek, kandydat z listy KWW Solidarni dla wsi Ołpiny, który cztery lata temu startował do Rady z komitetu wuja Staszka.

Tym razem ancymonek nie obdarzył radnego Kołka swoim zaufaniem. Radny pewnie się obraził, no i klops!

Ancymonek nie ma większości w Radzie. Jak donoszą wiewiórki, ancymonek robi co może, żeby kogoś skaptować. Wie, że bez większości w Radzie, będzie miał ciężki żywot.

Czy mu się uda kogoś przeciągnąć na swoją stronę dowiemy się wkrótce, kiedy odbędą się wybory w Radzie. Cztery lata temu, to ancymonek "rozdawał karty". Przewodniczącą została radna Stanisława Ryba, a wiceprzewodniczącymi Władysław Mitoraj i Paweł Juda.

Już po roku "bryknęła" mu przewodnicząca, a później Mitoraj. Wiernością godną ukochanego psa wykazał się jedynie radny Juda i dlatego ponownie z powodzeniem kandydował z komitetu ancymonka.

Nawet jeśli ancymonek przeciągnie któregoś z radnych na swoją stronę, to i tak nie będzie mu lekko, gdyż w nadchodzącej kadencji wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące pracy i uprawnień Rady. Poszczególni radni uzyskali prawo kontroli Wójta, a sesje Rady mają być nagrywane i publikowane, czego ancymonek obawia się najwięcej, jak przysłowiowy "diabeł święconej wody".

Mieszkańcy w końcu zobaczą kogo sitwa PO-PSL, zadekowana w OSP Szerzyny, z poparciem Wzorowego Strażaka dh Grzegorza Niziołka z OSP Ołpiny oraz klubie sportowym GAS "Rozwój" Szerzyny 2015 wybrała na wójta.

Na zakończenie warto odnotować, że ancymonek "wy-łyżkował" radnego Rady Powiatu z PSL, Romana Gabryela, wstawiając na listę PSL, byłego członka PO Wacława Sychtę. Sychta - dyrektor szkoły, strażak i działacz sportowy otrzymał więcej głosów, a ponieważ PSL uzyskała niewielkie poparcie do Rady Powiatu wejdzie tylko obrotowy Wacław Sychta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz