piątek, 28 lutego 2014

NSA oddalił skargę kasacyjną

NSA oddalił skargę kasacyjną RG Szerzyny

Dnia 5 lutego 2014 r. zapadł Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie w sprawie skargi Gminy Szerzyny na Wyrok WSA w Krakowie w sprawie uchwały Rady Gminy Szerzyny w przedmiocie określania dni i godzin otwierania i zamykania placówek handlu detalicznego i zakładów usługowych dla ludności.

Oto treść tego Wyroku.

Sygn.akt II GSK 1756/12

Wyrok
w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej

dnia 5 lutego 2014 r.

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie:

Przewodniczący Sędzia NSA Cezary Pryca
Sędzia NSA Czesława Socha
Sędzia del. WSA Zbigniew Czarnik (spr.)

Protokolant Patrycja Kozłowska

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2014 r.
na rozprawie w Izbie Gospodarczej
skargi kasacyjnej Rady Gminy Szerzyny
od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie
z dnia 19 czerwca 2012 r. sygn. akt III SA/Kr 1215/11
w sprawie ze skargi Prokuratora Rejonowego w Tarnowie
na uchwałę Rady Gminy Szerzyny
z dnia 12 listopada 2009 r. nr. XXXI/305/09
w przedmiocie określenia dni i godzin otwierania oraz zamykania placówek handlu detalicznego, zakładów usługowych dla ludności
oddala skargę kasacyjną.

A to znaczy, że utrzymany został w mocy Wyrok WSA w Krakowie, który stwierdza, że Rada Gminy Szerzyny nie miała prawa zakazywać handlu w niedziele.

Cała ta sprawa trwająca od listopada 2009 r. świadczy o tym, nie pierwszy już raz, że w Radzie Gminy w większości zasiadają ludzie nie tylko nie znający obowiązującego prawa ale i wyjątkowo odporni na argumenty.

Obecnie kiedy zapadł już ostateczny Wyrok nasuwają się dwa pytania:

1. Czy i w jaki sposób Gmina wynagrodzi ponad czteroletnie straty finansowe poszkodowanym handlowcom?
2. Jak długo Gmina będzie zatrudniać na etacie Radcy Prawnego Panią, która nie pierwszy już raz wykazuje się kiepską znajomością prawa?
-----------------------------------------------

Ci z Państwa którzy pragną sobie przypomnieć o co w tej sprawie chodziło lub nie znają tej sprawy proszeni są o wpisanie w wyszukiwarce blogu numeru sprawy XXXI/305/09 lub otwarcia wpisu z dnia 12 lutego 2010. Pierwszym wpisem tego dnia jest WOKANDA - zażalenie na postanowienie prokuratora, drugim Godziny pracy dyrektora GCKiCZ (nie zwiazany z ta sprawą) a trzecim Uzasadnienie zażalenia.

Głosować czy nie?

Wybory do Parlamentu Europejskiego to pierwsze z serii wyborów przed którymi stają obywatele polscy. Następny wybór to Wybory Samorządowe, później wybory do Sejmu i w końcu wybór Prezydenta RP.

Stając w obliczu tych wyborów musimy w pierwszej kolejności odpowiedzieć sobie na pytanie - głosować czy nie? Wziąć udział w wyborach czy nie?

Pytanie o tyle zasadne, że RP nie jest państwem demokratycznym. W procedurze demokratycznych wyborów kandydatem może być każdy a wygrywa wybory ten kto uzyska co najmniej 50% plus 1 głos.

W urządzanych w RP wyborach kandydatów wystawia kilku szefów zarejestrowanych partii lub komitetów wyborczych czyli nasz wybór jest ograniczony do wyboru kogoś z góry wskazanych co ma niewiele wspólnego z demokracją.

Po drugie, z uwagi na fakt, że spora część społeczeństwa wstrzymuje się od głosu poprzez nie branie udziału w głosowaniu, żaden z wybrańców nie uzyskuje wyniku co najmniej 50% plus jeden głos. Ostatnio wybrany Prezydent RP i wójt Gminy Szerzyny uzyskali tylko 26% poparcie co znaczy, że 74% uprawnionych do głosowania tych "zwycięzców" nie poparło a mimo tego ci "zwycięscy" są przekonani, że reprezentują całe społeczeństwo.

Demokratyczna procedura wyboru jest stosowana nawet w tak hierarchicznych strukturach władzy jak kościół katolicki lub mafia.

Podczas wyboru Papieża, kardynałowie zamknięci są na klucz w kaplicy i głosują na jednego z siebie. Po pierwszym głosowaniu, mimo że pod natchnieniem Ducha Św. na ogół nikt nie uzyskuje wymaganej większości. Głosowania powtarza się dotąd aż któryś z kardynałów uzyska co najmniej 50% plus jeden głos.

To samo jeśli idzie o organizacje mafijne. Trudno sobie wyobrazić ze szefem mafii zostanie ktoś kto nie będzie miał poparcia większości.

Jednak te demokratyczne procedury nie obowiązują przy wybieraniu niby naszych przedstawicieli na szczeblu państwowym czy samorządowym.

Nic więc dziwnego, ze prawie połowa uprawnionych do głosowania nie bierze udziału w niby demokratycznych wyborach.

Niemniej jednak, mimo tej "szopki wyborczej", powinniśmy brać udział w wyborach dlatego, że jest to nasza obywatelska powinność. Jeśli nie znajdziemy na liście kogoś kogo chcemy poprzeć możemy przecież skreślić wszystkich dając tym sposobem wyraz swemu obywatelskiemu sprzeciwowi.

Inne znaczenie ma informacja ze frekwencja była niska, np. 51% obywateli nie wzięło udziału w wyborach a zupełnie inna informacja że 51% oddanych głosów było nie ważnych.

Przy frekwencji nawet 10% nie sposób unieważnić wyborów, natomiast jeżeli byłoby 51% głosów nieważnych można by wniesc sprawe o nieuwaznienie wyborow.

Reasumujac.
Nasza obywatelska powinnoscia jest uczestnictwo w wyborach. Ci co nie biora udzialu w wyborach sami siebie pozbywaja godnosci obywatela.

wtorek, 11 lutego 2014

Józef Mitoraj „Sowiński”

Józef Mitoraj „Sowiński” (kierownik Placówki WiN Szerzyny i dowódca grupy dywersyjnej)

W związku ze zbliżającym się 1 marca świętem "Żołnierzy Wyklętych" postanowiłem odszukać tych niezłomnych w naszej gminie.

W Zeszytach Historycznych WiN-u natrafiłem na wpis dotyczący akcji Placówki WiN Szerzyny. Akcja miała miejsce w Tarnowie, we wrześniu 1946 r. i była nieudaną próbą likwidacji Lwa Sobolewa, sowieckiego doradcy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Tarnowie.

Oto obszerne fragmenty wpisu.

Likwidacja Lwa Sobolewa

Na sposób funkcjonowania PUBP w Tarnowie decydujący wpływ wywierał w 1946 r. „sowietnik” kpt. Lew Sobolew. Jego zdanie było ważniejsze niż decyzje kierownika urzędu. Ze skąpych źródeł można wnioskować, że był zwolennikiem prostych, szybkich rozwiązań, polegających na aresztowaniu podejrzanych bez specjalnego rozpracowania, a następnie uzyskania „dowodów” drogą brutalnych przesłuchań. To właśnie jego polecenia doprowadziły do pochopnej próby aresztowania członków młodzieżowej organizacji konspiracyjnej w lutym 1946 r., zakończonej śmiercią dwóch ubowców i jednego konspiratora.

Likwidacja „sowietnika” przy PUBP w Tarnowie wiązała się z początkiem „wsypy” struktur WiN w tarnowskim, których efektem było rozbicie II ZG WiN.   4 VIII 1946 r. w podtarnowskiej Łękawicy aresztowano Wiesława Budzika, jednego z członków oddziału NZW Tadeusza Gajdy „Tarzana”29, od kilku tygodni współpracującego z działaczami Inspektoratu Tarnowskiego Brygad Wywiadowczych WiN.        Na polecenie Sobolewa, aresztowanego poddano torturom, m.in. powieszonego za ręce wykręcone do tyłu przypiekano palącą się pod stopami benzyną. W wyniku okrutnego śledztwa bezpieka uzyskała dane o innych członkach oddziału, a następnie o tarnowskich działaczach WiN.

O brutalnych metodach śledczych i szybkich postępach śledztwa alarmował Borowca „Korkociąg” – sam zagrożony dekonspiracją i aresztowaniem. Po raz kolejny „Idzikowski” przekazał informację Kowalowi, który miał podjąć decyzję o likwidacji. Bezpośrednio po swoim aresztowaniu inspektor tarnowski bardziej szczegółowo opisał drogę do wydania wyroku na „sowietnika”. Według tego zeznania, meldunek „Korkociąga” trafił do „Idzikowskiego”, ten przekazał go ówczesnemu kierownikowi Rady WiN Tarnów „Trawce”, a od niego otrzymał go inspektor „Sanecki” („Zamorski”; mimo zmian pseudonimów podwładni i tak używali dawnego ps. „Rola”). Na comiesięcznym spotkaniu w Krakowie zamiar likwidacji Sobolewa miał zaakceptować kierownik Okręgu WiN Kraków Wojciech Szczepański „Bartosz”.

„Sanecki” po raz kolejny akcję powierzył J. Jandzisiowi. „Sosna” przyjął dowództwo nad likwidacją, jednak nie zgodził się na udział w akcji żołnierzy swojego oddziału. Bolesław Kalaciński po aresztowaniu pisał:

w sierpniu 1946 przyjechał do Mościc na kontakt „Sosna” z „Rolą” i „Rola” wręczył „Sośnie” na piśmie rozkaz zlikwidowania Sobolewa i to w bardzo szybkim czasie. Termin jaki „Rola” określił był kilkudniowy. Rozkaz ten rzekomo miał „Rola” otrzymać z centrali. „Sosna” dość długo oponował temu żądaniu tłumacząc się, że nie posiada ani ludzi ani broni. Wtedy „Rola” wydał mi polecenie ściągnięcia ludzi od [Józefa Mitoraja] „Sowińskiego”. 

Wydaje się jednak, że właściwym motywem rezygnacji z udziału w akcji żołnierzy oddziału osłony Inspektoratu było zbyt duże ryzyko po niedawnej likwidacji Świątka. Mieszkający w Mościcach podwładni „Sosny” byli zbyt dobrze znani w Tarnowie i mogliby zostać rozpoznani, zwłaszcza że, tak jak w przypadku likwidacji Świątka, akcja miała być przeprowadzona za dnia w miejscu publicznym. Tę wersję potwierdzał zresztą w innym dokumencie B. Kalaciński.
Jak zeznawał po aresztowaniu „Sosna”, po otrzymaniu rozkazu likwidacji:

z polecenia „Roli” przyjechał do mnie funkcjonariusz Wójcik, z którym to udałem się do Tarnowa i gdy kapitan Sobolew wyszedł z domu do Urzędu – ten wskazał mi kpt. Sobolewa mówiąc, że to jest ten.

Rozbieżne zeznania nie pozwalają precyzyjnie odtworzyć przebiegu pierwszej próby zlikwidowania „sowietnika”. Wiadomo, że 29 VIII 1946 r. na spotkaniu w katedrze tarnowskiej Józef Mitoraj „Sowiński” (kierownik Placówki WiN Szerzyny i dowódca grupy dywersyjnej) otrzymał od Bolesława Kalacińskiego, który wystąpił jako „Jaworski”, polecenie przysłania 3 września ze swojej placówki sześciu ludzi z bronią krótką. Nastąpiło to podobno dzień później, czyli 4 września. Według różnych wersji „Sowińskiemu” towarzyszyło czterech do sześciu ludzi, nie jest też jasne ile dni i jak liczna grupa pozostała w Tarnowie, nocując u Jana Saka w Rzędzinie. Prawdopodobnie grupie towarzyszyła też łączniczka Mitoraja (NN) „Zosia”, która miała przywieźć broń. Kontakt pomiędzy „Sowińskim” i jego ludźmi a „Sosną” i Tadeuszem Puchałą „Konradem” został nawiązany przy al. Sanguszki w Tarnowie w obecności B. Kalacińskiego. „Sowiński” przekazał „Sośnie” swoich ludzi, a sam wyjechał z Tarnowa.

Pierwsza próba likwidacji nie powiodła się, jak zeznawał J. Jandziś:

udałem się około godziny 11.00 koło Bezpieczeństwa gdzie on [Sobolew – przyp. aut.] często wychodził do budynku NKWD, który znajdował się około 100 metrów od budynku gdzie mieścił się Urząd Bezpieczeństwa […] wskazałem szefa kiedy wyszedł, gdy oni [ludzie „Sowińskiego” – przyp. aut.] na ulicy zaczęli ładować broń, to się zrobił popłoch na ulicy i nie mogli dokonać wyroku.

Zdekonspirowani wykonawcy już 5 lub dopiero 7 września opuścili Tarnów. Według „Sowińskiego”, do trzyosobowej grupy, z którą „Sosna” miał wykonać „robotę”, należeli Gustaw Bunar „Kruk”, Józef Mitoraj „Ryś” i Bolesław Mitoraj „Jastrząb”.


Losy konspiratorów

UB zaciekle tropił w kolejnych miesiącach i latach osoby zaangażowane w akcje likwidacyjne, a po ich aresztowaniu doprowadzał do skazania przed komunistycznymi sądami na surowe kary. Nie od razu jednak orientował się, kto jaką rolę rzeczywiście w tych akcjach odegrał.

21 września funkcjonariusze PUBP w Tarnowie aresztowali cztery osoby związane z niedoszłym zamachem na Sobolewa: Jana Saka i jego syna Tadeusza, Zdzisława [? – tak w aktach] Puchałę i Józefa Mitoraja. Wkrótce znali też nazwiska sześciu członków patrolu „Sowińskiego”, ale ich nie ujęli. Wiedzieli też o udziale w akcji Bolesława Kalacińskiego. Ten ostrzeżony o wpadce placówki w Szerzynach jeszcze 21 września zaczął się ukrywać i ujawnił się (w bardzo ogólnej formie) 8 IV 1947 r. w Szczecinie. Mimo to pozostał poza terenem Tarnowskiego, co nie uchroniło go od zatrzymania podczas wielkiej fali aresztowań tarnowskich winowców na przełomie 1948 i 1949 r.

Więcej informacji na temat "Żołnierzy Wyklętych" znajdą Państwo pod poniższym adresem:
http://podziemiezbrojne.blox.pl/html/1310721,262146,169,170.html?1,1

Jeśli ktoś z Państwa znał którąś z wymienionych powyżej osób proszę o kontakt: 14-6519-455.

poniedziałek, 10 lutego 2014

Biografie radnych.

Kiedy przyjrzeć się notkom biograficznym a właściwie ich braku, tylko dwóch z ogólnej liczby piętnastu radnych było uprzejmych takie notki zamieścić, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że gminą Szerzyny administruje, podejrzaniej konduity sitwa.

Dlaczego sitwa? A no dlatego, że z wyjątkiem jednego radnego wszyscy pochodzą z trzech komitetów wyborczych - komitetu Wójta Kmiecika, komitetu jego chrześniaka i ówcześnie Przewodniczącego Rady Gminy - Gotfryda oraz komitetu dwóch sołtysów - Mitoraja i Niedzieli.

Komitet Wyborczy Wyborców (Kmiecika) Samorządni Gminy Szerzyny, który nienawistnicy zwą "Same się Żondzimy na Folwarku Gminy" wprowadził aż 7 bezradnych radnych w większości z wykształceniem podstawowym, co najwyżej po zawodówce.

Wykształciuchów z dużych wsi, w liczbie 4 (nie licząc jednego Karola) wprowadził do rady gminy Komitet Wyborczy Wyborców (Gotfryda) Razem dla Gminy Szerzyny, który nienawistnicy nazywają "Razem do gminnego koryta."

No i w końcu, KWW Sołectwa Razem, zwany przez nienawistników "Sowiectwa Razem", dwóch sołtysów, wprowadził 3 radnych, obu sołtysów i byłego dyrektora szkoły.

Policjant Marcin Bąk z KWW "Florian", jako jeden niezależny, sam się wprowadził do rady, pewnie za pomocą miejscowych strażaków, "tyż mundurowych".

Pozostałe cztery komitety, nie mające powiązań z sitwą, między innymi komitety PiS-u i PSL-u, nie wprowadziły do rady ani jednego przedstawiciela, mimo, że nasz gmina to gmina pisowska.

Dlaczego radni "podejrzanej konduity'?

A no dlatego, że Wyborca niezależny, nie stanowiący i/lub popierający klikę, "nic a nic" nie wie o kandydatach na radnych.

Nie wie, czy i jakie mają wykształcenie. Przykładem niech będzie obecny Przewodniczący Rady - Antas, który za nic nie chce ujawnić swojego podobno magisterskiego wykształcenia.

Wyborca nie wie, czy kandydat na radnego to przyzwoity człowiek czy też były ubek, członek pzpr bądź ormowiec, złodziej czy też zwykła prostytutka.

Wyborca nie wie, czy kandydat na radnego to uczciwy, ciężko pracujący człowiek czy też lump spod czerwonej gwiazdy lub budki z piwem, pasożytujący na rodzinie i znajomych.

W tym miejscu warto zwrócić uwagę na fakt, że spora część naszych radnych to osoby nie zdolne do założenia rodziny i nie posiadające dzieci. Jak ktoś taki nie mający doświadczenia w opiece nad własną rodziną może wziąć w opiekę naszą gminną społeczność.

Wyborca nie wie, czy kandydat potrafi radzić sobie z własnym domowym budżetem, ile zarabia, ile wydaje i  ile potrafi zaoszczędzić?

Większość naszych radnych w oświadczeniach majątkowych deklaruje, że nie ma zaoszczędzonych żadnych środków pieniężnych. Wielu posiada natomiast długi w postaci nie spłaconych pożyczek. Jak takim ludziom powierzyć kasę rzędu 26-ciu milionów.

Komitety Wyborcze Wyborców to koterie miejscowej kliki. To towarzystwa wzajemnej adoracji nie mające żadnych poglądów - ani politycznych ani gospodarczych. Nie mają i nie ogłaszają swych programów wyborczych. Ich jedynym celem jest dorwanie się do publicznej kasy czyli "koryta". Zdyscyplinowanie przychodzą do urn wyborczych i głosują na siebie.

Spora część obywateli uprawnionych do głosowania, zdając sobie z tego sprawę, nie bierze udziału w tej szopce wyborczej. Przykładem niech będzie wójt, który wygrał wybory w pierwszym podejściu mimo, że nie oddało na niego głosów aż 74% uprawnionych do głosowania. Radni wygrywają wybory liczbą kilkunastu procent. Nikt z ludzi administrujących naszą gminą nie otrzymał 50% plus 1 głos - i to nazywa się "demokratyczne wybory".

Z ogólnej liczby 15-tu radnych tylko dwóch było uprzejmych umieścić w BIP swoje krótkie noty biograficzne, pozostawiające wiele do życzenia, ale umieścili. Natomiast pozostała 13-tka not biograficznych nie umieściła, bo i po co.

Ten kto ich umieszczał na liście komitetu to ich zna a Wyborca i tak się nie liczy. Zwycięzca jest przecież znany jeszcze przed podliczeniem głosów.

Dlaczego tak się dzieje - o tym następnym razem.

niedziela, 9 lutego 2014

Tadeusz Zbylut - biografia

W Biuletynie Informacji Publicznej gminy Szerzyny, w zakładce "Osoby" w której należy umieścić swoją biografię widnieje tylko wpis "Tadeusz Zbylut".

W związku z powyższym zwracam się do radnego Tadeusza Zbyluta o uzupełnienie tego wpisu.

Póki co, na podstawie dostępnych mi danych poniżej podaję niepełną biografię radnego gminy Szerzyny.

Tadeusz Zbylut

W wyborach do samorządu w 2010 r. Tadeusz Zbylut był na liście KWW Samorządni Gminy Szerzyny, tej samej, z której startował na wójt, były wójt Stanisław Kmiecik.

W Radzie Gminy od: 2010 r.

Data urodzin: 4 luty 1970 r.
Miejsce urodzin: Szerzyny
Stan cywilny:

Wykształcenie:

Działalność gospodarcza - właściciel
Produkcja i sprzedaż artykułów z drewna
Dochód z działalności - 30.000,00 zł
Gospodarstwo rolne - 3,51 ha
Dochód z gospodarstwa - 4.000,00 zł
oraz
Dieta Sołtysa i Radnego Gminy w 2012 r. - 5.400,00 zł.

Przynależność do organizacji społecznych:

Przynależność partyjna:

Czy komunikuje się z wyborcami poprzez stronę internetową? - NIE

Numer telefonu:
____________________________
Jeśli ktoś z Państwa może uzupełnić powyższe informacje proszę o kontakt na tvSzerzyny@gmail.com


sobota, 8 lutego 2014

Solarz Mieczysław - biografia

W Biuletynie Informacji Publicznej gminy Szerzyny, w zakładce "Osoby" w której należałoby umieścić swoją biografię widnieje nie tylko wpis "Solarz Mieczysław" ale i krótka nota biograficzna wraz z fotografią.

Nota biograficzna umieszczona w BIP Szerzyny.

Urodziłem się 13 grudnia 1970 r. w Szerzynach. Na stałe zamieszkuję w Ołpinach  /Ołpiny 512/ . Ukończyłem z tytułem technik-elektronik Technikum Elektryczne w Krośnie -Turaszówce oraz z tytułem magister inżynier leśnictwa Akademię Rolniczą  w Krakowie. Na terenie wsi Ołpiny posiadam gospodarstwo rolne , wielofunkcyjne, którego głównym profilem jest agroturystyka i hodowla koni małopolskich. Społecznie pełnię funkcje Przewodniczącego Stowarzyszenia Związek Ołpinian w Ołpinach. Politycznie związany jestem z Platformą Obywatelską. Poprzez swoje działania w Radzie Gminy dążę do większego otwarcia między instytucjami gminnymi a społeczeństwem . Lepszego i skuteczniejszego obiegu informacji poprzez internet, lokalną gazetę i biuletyn informacyjny. Z kolei analizując gospodarkę rolną w naszej gminie chciałbym przekonać społeczeństwo do podejmowania większego ryzyka i szukania alternatywnych form zarabiania pieniędzy. Szczególnie myślę tutaj o możliwościah turystycznych naszego regionu, które moglibyśmy wykorzystać przy stosunkowo niezbyt wielkich nakładach. Docelowo chciałbym doprowadzić do forum współpracy gmin Pasma Brzanki-Liwocz. Jako leśnik z wykształcenia szczególną uwagę przykładam do kwestii odpadów komunalnych oraz czystości naszych lasów i wód.

Z uwagi na to, że brak w tej nocie kilku istotnych informacji pozwolę sobie uzupełnić ten wpis.

Mieczysław Solarz

W wyborach do samorządu 2010 r. Mieczysław Solarz był na liście KWW Razem dla Gminy Szerzyny, tej samej z której startował były Przewodniczący Rady Grzegorz Gotfryd, powinowaty wójta Stanisława Kmiecika.

W Radzie Gminy od: 2006 r.

Data urodzin: 13 grudnia 1970 r.
Miejsce urodzin: Szerzyny
Stan cywilny: kawaler

Wykształcenie: wyższe

Praca zawodowa i dochody:
Rolnik
Gospodarstwo rolne - 14,20 ha
Dochód: 35.000 zł.
Dzierżawa gosp. 2,24 ha
Dochód: 5.000,00 zł
Umowa o dzieło: 187,20 zł
oraz
Dieta Radnego Gminy w 2012 r. - 8.111,00 zł.

Oszczędności: 0,00 zł

Pożyczki: 20.394,07 zł

Przynależność do organizacji społecznych: Stowarzyszenie Związek Ołpinian - przewodniczący

Przynależność partyjna: PO

Czy komunikuje się z wyborcami poprzez stronę internetową? - NIE

Numer telefonu: BRAK
____________________
Jeśli ktoś z Państwa może uzupełnić powyższe informacje proszę o kontakt na tvSzerzyny@gmail.com

Ryba Zbigniew - biografia

W Biuletynie Informacji Publicznej gminy Szerzyny, w zakładce "Osoby" w której należałoby umieścić swoją biografię widnieje tylko wpis "Ryba Zbigniew".

W związku z powyższym zwracam się do radnego Zbigniewa Rybę o uzupełnienie tego wpisu.

Póki co, na podstawie dostępnych mi danych poniżej podaję niepełną biografię radnego gminy Szerzyny.

Zbigniew Ryba

W wyborach do samorządu 2010 r. Ryba był na liście KWW Samorządni Gminy Szerzyny, tej samej z której startował na wójta, były wójt Stanisław Kmiecik.

W Radzie Gminy od: 2010 r.

Data urodzin: 16 września 1970 r.
Miejsce urodzin: Jasło
Stan cywilny: żonaty

Wykształcenie:

Praca zawodowa i dochody:
Usł. Stol. Gal. Drzewna - właściciel
Przychód i Dochód z tego tytułu w 2012 r. wyniósł  67.044,40 zł.
Gospodarstwo rolne - 4,88 ha
Dochód: 5.500 zł.
oraz
Dieta Radnego Gminy w 2012 r. - 4.601,00 zł.

Dochód żony: 0,00 zł

Środki zgromadzone: 8.000,00 zł

Pożyczki: 0,00 zł

Przynależność do organizacji społecznych:

Przynależność partyjna:

Czy komunikuje się z wyborcami poprzez stronę internetową? - NIE

Numer telefonu: BRAK
____________________
Jeśli ktoś z Państwa może uzupełnić powyższe informacje proszę o kontakt na tvSzerzyny@gmail.com

środa, 5 lutego 2014

Pasiński Paweł - biografia

W Biuletynie Informacji Publicznej gminy Szerzyny, w zakładce "Osoby" w której należałoby umieścić swoją biografię widnieje tylko wpis "Pasiński Paweł".

W związku z powyższym zwracam się do radnego Pawła  Pasińskiego o uzupełnienie tego wpisu.

Póki co, na podstawie dostępnych mi danych poniżej podaję niepełną biografię radnego gminy Szerzyny.

Paweł Dariusz Pasiński

W wyborach do samorządu 2010 r. Paweł Pasiński był na liście KWW Razem dla Gminy Szerzyny, tej samej z której startował były Przewodniczący Rady Grzegorz Gotfryd, powinowaty wójta Stanisława Kmiecika.

W Radzie Gminy od: 2006 r.

Data urodzin: 7 grudnia 1974 r.
Miejsce urodzin: Jasło
Stan cywilny: żonaty

Wykształcenie: wyższe

Praca zawodowa i dochody:
Stacja Paliw Pasińska Anna - pracownik
Przychód i Dochód z tego tytułu w 2012 r. wyniósł  16.665,00 zł.
oraz
Dieta Radnego Gminy w 2012 r. - 8.850,00 zł.

Dochód żony: 16.665,00 zł

Przynależność do organizacji społecznych:

Przynależność partyjna:

Czy komunikuje się z wyborcami poprzez stronę internetową? - NIE

Numer telefonu: BRAK
____________________
Jeśli ktoś z Państwa może uzupełnić powyższe informacje proszę o kontakt na tvSzerzyny@gmail.com

wtorek, 4 lutego 2014

Wiesław Niedziela - biografia

W Biuletynie Informacji Publicznej gminy Szerzyny, w zakładce "Osoby" w której należy umieścić swoją biografię widnieje tylko wpis "Wiesław Niedziela".

W związku z powyższym zwracam się do radnego Wiesława Niedzieli o uzupełnienie tego wpisu.

Póki co, na podstawie dostępnych mi danych poniżej podaję niepełną biografię radnego gminy Szerzyny.

Wiesław Niedziela

W Radzie Gminy od: 2006 r.

W wyborach do samorządu w 2010 r. Wiesław Niedziela był na liście KWW Sołectwa Razem, tej samej, z której startował także sołtys Szerzyn Władysław Mitoraj.

Data urodzin: 13 maja 1962 r.
Miejsce urodzin: Szerzyny
Stan cywilny: żonaty

Wykształcenie:

Rolnik
Gospodarstwo rolne - 8,35 ha
Dochód z gospodarstwa - 0,00 zł
oraz
Dieta Sołtysa i Radnego Gminy w 2012 r. - 7.700,00 zł.

Renta rolnicza żony - 6.234,42 zł.

Przynależność do organizacji społecznych:

Przynależność partyjna:

Przynależność do 10-cio mln 'Solidarności':

Przynależność do zbrodniczych komunistycznych partii i organizacji, takich jak - PZPR, ZSL, ORMO:

Czy komunikuje się z wyborcami poprzez stronę internetową? - NIE

Numer telefonu: 14-65-17-104
____________________
Jeśli ktoś z Państwa może uzupełnić powyższe informacje proszę o kontakt na tvSzerzyny@gmail.com


sobota, 1 lutego 2014

Władysław Mitoraj - biografia

W Biuletynie Informacji Publicznej gminy Szerzyny, w zakładce "Osoby" w której należy umieścić swoją biografię widnieje nie tylko wpis "Władysław Mitoraj" ale i krótka biografia i fotografia.

Oto co radny Władysław Mitoraj ma nam do powiedzenia o sobie.

Mam  47 lat.
Jestem mieszkańcem wsi Szerzyny. Żonaty, dwoje dzieci;
żona Maria  - zasiłek przedemerytalny;
córka Agnieszka - studentka 4 roku PWSZ w Tarnowie;
syn Michał - student I roku PWSZ w Tarnowie 

zawód wyuczony - technik samochodowy - zawód wykonywany - kierowca autobusu

Miejsce pracy Szkoła Podstawowa Szerzyny. Zainteresowanie praca w niewielkim gospodarstwie rolnym, praca społeczna, sport.

Jestem radnym Rady Gminy Szerzyny od 1986 r. z przerwą na jedna kadencję. Sołtysem wsi Szerzyny od 15 lat. Cel mojego działania jako radnego i sołtysa to poprawa warunków życia mieszkańców mojej wsi i Gminy, poprzez rozwój infrastruktury, ułatwienie lepszego startu do życia młodzieży - dostęp do środków kultury oraz rozwój sportu zawodowego, szkolnego jak i masowego.  

Sądząc po zamieszczonej fotografii i wpisie "Mam 47 lat." biografia nie była od dłuższego czasu aktualizowana.

W związku z powyższym zwracam się do radnego Władysława Mitoraja o uzupełnienie tego wpisu przynajmniej o te informacje na które brak odpowiedzi poniżej.

Władysław Mitoraj

W wyborach do samorządu w 2010 r. Władysław Mitoraj był na liście KWW Sołectwa Razem, tej samej, z której startował także sołtys Swoszowej Wiesław Niedziela.

W Radzie Gminy od: 1986 r.

Data urodzin: 24 czerwca 1957 r.
Miejsce urodzin: Szerzyny
Stan cywilny: żonaty

Wykształcenie: technik samochodowy

Praca zawodowa i dochody:
Szkoła Podstawowa w Szerzynach - kierowca
Dochód z pracy w 2012 r. wyniósł  28.315,65 zł.
Gospodarstwo rolne - 2,46 ha
Dochód z gospodarstwa - 6.000,00 zł
oraz
Dieta Sołtysa i Radnego Gminy w 2012 r. - 7.875,00 zł.

Dochód żony -10,000,00 zł.

Przynależność do organizacji społecznych:

Przynależność partyjna:

Przynależność do 10-cio mln 'Solidarności':

Przynależność do zbrodniczych komunistycznych partii i organizacji, takich jak, PZPR, ZSL, ORMO:

Czy komunikuje się z wyborcami poprzez stronę internetową? - NIE

Numer telefonu: 14-65-17-247
____________________
Jeśli ktoś z Państwa może uzupełnić powyższe informacje proszę o kontakt na tvSzerzyny@gmail.com